Wpis z mikrobloga

Te cześki powracające z wysp na święta to specyficzni ludzie.
Porządnie ubrani, na nóżkach adidaski, na kurtkach 4 efy, nowoczesne fryzurki.
Jak przyjadą to tesco to wykupują niemal cały zapas luksusowych alkoholi. Na inne towary również grosza nie szczędzą.
Ale pod tą całą fałszywą otoczką dalej siedzą te same michały, andrzeje, pauliny i leszki. Bez ogłady, bez taktu, z ubogim słownictwem, nastawieni na tani efekt łał wśród rodziny i znajomych.
Nie piszę tego z zawiści, bo akurat uważam, że pieniądze zarobili uczciwie.
Ale to już są inni ludzie, takie koczownicze polskie romy.
  • 41