Wpis z mikrobloga

@Barzini: Taa, zawsze #!$%@?ło mnie to, że większość dorosłych ludzi jest zbyt niedorozwinięta aby logicznie uargumentować coś dziecku. Naprawdę tak ciężko raz mu coś porządnie wytłumaczyć i mieć z tym spokój? Takie odzywki typu ''bo ja tak mówię'', ''bo masz mnie słuchać'', u mnie było nawet ''nie masz nic go gadania''. A potem rodzice się dziwią dlaczego dzieci nie chcą z nimi rozmawiać.
EDIT: @Barzini: @Aditor: Do mnie tak mówił stary, przeczytałem "No More Mr Nice Guy" i już wiem od kogo dostałem w spadku to #!$%@?. To nie jest zabawne, przez niego i matkę #!$%@? swój kolejny obecny związek. Przeczytajcie książkę, a być może spojrzycie na to wszystko inaczej. Nie mam do starego za grosz szacunku, śmieciarz komentuje wszystko co robię a jak się mu postawię i powiem co o nim myślę