[Nikt111222]

Mirki, jaka #!$%@? akcja, przynajmniej jak dla mnie, jestem początkującym kierowcą, prawko mam od 4 miesięcy. Wybrałem się dzis do sklepu i gdy wracałem jechałem obok przystanku, gdzie był akurat autobus, wiadomo teren zabudowany jak co to wpuszcze, ale ani nie miał kierunkowskazu ani nic ,bo ludzie jeszcze wysiadali. No to jade tam te mniej wiecej 40 i jebs zza tego autobusu wyłania się taki mniejszy bus, ktorego nijak nie miałem jak zauważyć. I wjeżdża mi na pas, szybko ucieklem na lewy, bo na szczęście nic nie jechało lewym. Nie wiem ile brakowało żeby do mnie dobił, ale na szczęście nic sie nie stało... Mieliście kiedyś podobne sytuację? #gownowpis #samochody

[xzxzz]

@Nikt111222 kup sobie kamerkę do samochodu

[Kelemele]

@Nikt111222: takie sytuacje zdarzają się ciągle. Musisz nauczyć się czytać otoczenie, omiatać wszystko oczami.

[KolorBezKoloru]

@Nikt111222: nie takie atrakcje jeszcze będziesz miał :) dobrze, że udało odbić na drugi pas. Niestety nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć, dla mnie najgorsi to piesi bez odblasków...

[Nikt111222]

Ale tak dla pewności, gdyby doszło do stłuczki to byłaby jego wina że mi tak wyjechał, czy moja że nie zachowałem odpowiedniej ostrożności?

[spere]

@Nikt111222: jego.

[magistico]

@Nikt111222: @spere: na na bank. Jesli wjechal bys mu w dupe wina jest twoja.

[spere]

No to jade tam te mniej wiecej 40 i jebs zza tego autobusu wyłania się taki mniejszy bus, ktorego nijak nie miałem jak zauważyć.

I wjeżdża mi na pas, szybko ucieklem na lewy, bo na szczęście nic nie jechało lewym.

@Nikt111222:
@magistico: acha, jasne.

[Jokker]

@Nikt111222: Nie przeżywaj. Normalna sytuacja,że ktoś Cie nie zauważył i wjechał przed Ciebie, lub zauważył i celowo się wepchnął. Normalna sytuacja jakich pełno na drogach i nawet nie warto tym sobie głowy zaprzątać.