Wpis z mikrobloga

@xcamique: Kurde, kręcimy się w kółko. Samo stawianie przez ciebie ziemniaków koło ryży i makaronu powoduje, że słusznym jest stwierdzenie, że ziemniaki są kaloryczne, bo te produkty to właśnie kategoria produktów kalorycznych, stosowanych w kuchni do podbicia energetyczności jedzenia. Zgodzisz się?
Ale wśród tej grupy są mało kaloryczne, wiec owszem, jedli jadalnym tylko jakieś mięsko i warzywka to byłyby, ale, że prawie każdy je mięsko/ryba+warzywa+coś z tej grupy to dla takiej standardowej osoby nie są. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.