[TargonTM]

Mirki ja w końcu już nwm jak się uczyć teorii mnogości? czy mam czytać książki i samemu próbować zrozumieć treść/dowody czy w końcu tych dowodów trzeba się uczyć na pamieć? Wydawało mi się że jak to rozumiesz to lecisz z tematem,a potem idę na ćwiczenia i prowadzący robiąc zadania przepisuje z telefonu xD Jakieś tipy do teorii mnogości/dyskretnej? #matematyka #matematykadyskretna #etrapez #studia

[PendzoncySzczypiorek]

@TargonTM: Co robi prowadzący? Kończy kariere na uczelni? xD

[TargonTM]

@PendzoncySzczypiorek: No mówi że umie ale idzie i sam nie wie co robić ale po prostu bierze telefon i coś z niego przepisuje xD

[PendzoncySzczypiorek]

@TargonTM: Bez teorii mnogości nie da się uprawiać matematyki. Polecam wziąć 2 książki i czytać je na zmiane, aż do zrozumienia danych zagadnień. Najwidoczniej prowadzący tego nie zrobił xD

[TargonTM]

@PendzoncySzczypiorek: Mam właśnie ksiązki i po prostu je czytać aż samo mi się w głowie ułoży? Nic na blachę?

[PendzoncySzczypiorek]

@TargonTM: Jeżeli chcesz się nauczyć matematyki na blachę, to lepiej sobie daruj. Samo czytanie nic nie da, trzeba do tego myśleć, czasami aż głowa zaboli. Przyjdzie taki moment, że zdasz sobie sprawe :"Aha, przecież to banalne."

[TargonTM]

@PendzoncySzczypiorek: znaczy mi głównie chodzi o problemy z nauką. byłem w biol chemie gdzie po dwóch latach zdałem sobie sprawę że nie umiem się uczyć więc napisze mature z matmy bo z nią nigdy nie miałem problemów i tak na prawdę matmy się nie uczyłem tylko z miejsca klepałem zadania co pozwoliło mi się dostać na bardzo dobrą uczelnie. Tylko teraz ten poziom na studiach mnie weryfikuje, za zadania z

[PendzoncySzczypiorek]

@TargonTM:

znaczy mi głównie chodzi o problemy z nauką.

Każdy ma problemy. Nauka to ciężka praca, którą trzeba wykonać jeśli się chce coś

[TargonTM]

@PendzoncySzczypiorek: Właśnie ja wiem że trzeba cięzko pracować ale strasznie mnie to demotywuje jak nie mogę tego z miejsca zrozumieć i resztę czasu sie zastanawiam dlaczego tak jest xD

[baronsob]

@TargonTM: Też miałem problem z teorią mnogości na 1 roku, w sumie to był chyba mój najmniej lubiany przedmiot. Ale jakoś tak to stopniowo "wchodzi", że teraz już się nie zastanawiasz nad rodzinami zbiorów, co jest równoliczne, czy to jest bijekcja, relacja równoważności itp. Jedyne co mogę poradzić to spróbuj się nie zniechęcać i samo przyjdzie zrozumienie. Ja czytałem te same rozdziały skryptu do skutku. A co do zrozumienia z

[TargonTM]

@baronsob: a polecasz coś fajnego do mnogości i dyskretnej? właśnie jakieś skrypty które są przystępnie napisane? W drugim semestrze rusza dyskretna i to podobno jest mega kosmos dlatego chciałbym sobie przez święta ogarnać jakieś podstawy z pierwszych temató

[baronsob]

@TargonTM: Ja się uczyłem z tego: https://ksiegarnia.pwn.pl/Wyklady-ze-wstepu-do-matematyki-Wprowadzenie-do-teorii-mnogosci,68709127,p.html

[TargonTM]

@baronsob: o to mam akurat wypożyczyłem.