Wpis z mikrobloga

Laska zapraszala mnie do siebie i wcześniej pisała, że zrobi kolację.
Ale jednak mogłem się spodziewać co z niej wyjdzie i wyszło szydło z worka, że chciała mnie naciągnąć na darmowe wino i kolację.

Kurde taka @Hannahalla by mi ugotowala pyszną kolację XD

#randkujzwykopem #oswiadczenie #logikarozowychpaskow #zaadoptujfaceta #bekazrozowychpaskow #rozowepaski #truestory #takbylo
Rozpustnik - Laska zapraszala mnie do siebie i wcześniej pisała, że zrobi kolację. 
A...

źródło: comment_VcyJGHafe0J76ndjIBBHkfi3CDNNlbwh.jpg

Pobierz
  • 308
@Rozpustnik: Nawet mi cię nie żal.

Stary, kobieta zaprasza cię do siebie więc naturalnym, normalnym odruchem jest przywieźć wino, podobnie jak idziesz na urodziny do kumpla, nie przychodzisz z pustymi rękoma, flaszka to podstawa.

Ja pier.... co za czasy, że takie podstawy trzeba ludziom wykładać, ludzie, co z wami?

Podręcznikowo strzeliłeś sobie w kolano tym tekstem o winie i absolutnie się nie dziwię że dziewczyna dała sobie spokój (i bardzo dobrze)
No ale po co takie szopki? Nawet jakbyś miał stowke wydać na to głupie wino to nie miałbyś poczucia że inwestujesz w coś, co później może przerodzić się w coś fajnego? A tak to cebula wyszła mocno i laska na dzień dobry cie skreślila. Taka rada ode mnie (w sumie oczywista oczywistość): idziesz do kogokolwiek to zawsze coś weź a jak zapraszasz dziewczynę na randkę to zapłać za nią nawet po to,
Ja jak idę do kogoś na obiad/kolację, to nie wyobrażam sobie nie przynieść czegoś do picia. Wino, dobre piwo w większej ilości, jakiś deser, owoce itp. (staram się ustalić z gospodarzem co mu najbardziej pasuje). Nieważne czy zaprasza facet czy kolega czy koleżanka czy kuzynka. Sorki ale burak jesteś.


@janeeyrie: Bo tak w ugotowanych robią? Wszystko zależy od sytuacji. Nie powiedziałbym że to jakiś element człowieka kulturalnego.
@Rozpustnik: o #!$%@? laska ci wprost kulturalnie mowi, zebys przyniosl to zasrane wino za chociazby 50zl, co jest niewspolmiernym wysilkiem do tego, ile ona spedzi przy garach (juz pomijam koszt skladnikow, ktory z pewnoscia przekroczy wartosc wina) xD rzucasz sie, jakby ci kazala jechac na drugi koniec swiata, by przywiezc kolekcjonerskie za 2k xD
gardze meskimi ksiezniczkami, ktore jedyne co maja do zaoferowania to swojego smierdzacego malego bolca xD