Wpis z mikrobloga

Czy przejście z #programowanie do #devops to upgrade czy downgrade kariery? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak wyglądają zarobki (konkretnie #wroclaw)? #it #nieprogramowanie Dostałem propozycję żeby się do DevOpsów przenieść, i zastanawiam się co mam o tym myśleć. Jako linuksiarza zajaranego automatyzacją ciągnie mnie w tym kierunku... A perspektywa zostania kolejnym javowcem grzebiącym w springu i hibernate nie wygląda dla mnie jakoś ultrakolorowo...
  • 10
@dziki: wydaje mi sie, że większość traktować będzie to jako downgrade. Jednocześnie uważam, że to inne podwórko i nie ma co bawić się w porównania. Sam zmierzam w kierunku devops z podobnych przyczyn co ty - zajawka Linuxem i skryptowaniem. Pojawia się pytanie na ile obrany kierunek kariery jest wymówką żeby nie iść w programowanie :D do it trafiłem z innej branży i czasem człowiek odczuwa brak technicznego backgroundu, mimo że
@dziki: To tak samo, jakby lekarz dermatolog zapytał: czy przejście na laryngologię to dla mnie up/down? To są inne gałęzie informatyki. Jeśli tak jak piszesz bardziej Cię jara devops i jeśli będziesz w tym dobry, to także wyciągniesz spory hajs.
@dziki: To zależy czy będziesz devops czy sysadminem, który nazywa się devops. W tym drugim przypadku IMO to downgrade i mniejsza kasa. Ale jak potrafisz programować i automatyzować i jeszcze kumasz kubernetesa i dockera to w devops kasa godna. Chociaż z drugiej strony wiele firm bardziej ceni deweloperów.
To zależy czy będziesz devops czy sysadminem, który nazywa się devops.


@yggdrasil: Ha, gdyby tylko sysadminem, są firmy które supportów nazywają devopsami. No i są też takie które developerów przemianowały na devopsów. Generalnie jako devops 3/4 ofert jakie dostaję pod tym hasłem nie jest w ogóle związanych z automatyzacją.
Hej, jakby ktoś chciał zrobić podobną migracje w Warszawie - to dawajcie znać. Mam obecnie fajną ofertę w tym temacie :)