Wpis z mikrobloga

Jeśli kogoś to interesuje to mam update sytuacji z zablokowanym prywatnym miejscem parkingowym w garażu podziemnym przez jakiegoś chama. (Było w top gorących ale moderacja autyzm mocno i usunęli więc nie podam linka). Nie zawołam też mimo ze było multum chętnych bo nie mam listy.

Treść.

Przez cały dzień nie było żadnego telefonu, tak więc przyjechawszy z pracy komunikacją miejską o 20 zastałem niezmieniony widok, co oznaczało wyciągnięcie ciężkich dział i zaangażowanie bagiet. telefon na 997 wykonany o 20:39. Przyjazd o 20:51 tak więc propsy za bardzo szybką reakcję. Państwo bagiety od razu powiedzieli że nic są w stanie zrobić ale im powiedziałem że wiem, że teren prywatny, ale że potrzebuję notatkę jako podstawę późniejszego roszczenia na drodze sądowej i żeby sobie zapisali w systemie że jak WK 32301 zadzwoni że mu ukradli samochód to żeby nie stawiali całej Wawy na alarm tylko powiedzieli mu, "ośle odholowali cię".

Państwo policjanci podali numer do serwisu holownika z którym na codzień współpracują i mają jakąś umowę ramową na obsługę warszawy, ale niestety ci mnie pogonili, mówiąc ze jak go odholują to równie dobrze jakby ukradli.

Dodatkowo na podstawie numeru rejestracyjnego znaleźli typa i podali mi jego numer telefonu xD.

Tak więc drogi teraz są dwie.

- Dzwonię do typa i mówię mu: #!$%@? chamie za bramę, jak nie odbierze albo zignoruje to holownik
- Od razu holownik tylko potrzebowałbym numer do firmy która się podejmie czegoś takiego.

Tak czy siak pytanie, czy ktoś może w Warszawa bliska Wola zna namiar na pomoc drogową / holownik który podejmie się tego zadania.

#zalesie #oswiadczenie #parking #motoryzacja #wk32301 #chamstwoidrobnomieszczanstwo
dobrabajera - Jeśli kogoś to interesuje to mam update sytuacji z zablokowanym prywatn...

źródło: comment_ce971ykE20hJrUIgLC4h8jE0pyipcNfj.jpg

Pobierz
  • 362
  • Odpowiedz
@dobrabajera ponoc policja lub straz miejska moze odholowac auto:

Gdy stan auta zagraża bezpieczeństwu, powoduje uszkodzenie drogi lub zagraża środowisku


Moze by tak plama oleju pod autem? Dodatkowo kup sobie tabliczkę, ze zakaz parkowania i grozi to odholowaniem i przyczep do sciany nad miejscem parkingowym. Ogolnie wspolczuje.
  • Odpowiedz
w sumie to racja... 4 rolki sobie zalatw na 2-3h i wypchnij go po prostu ze swojego miejsca. nawet nie wyjezdzaj z garazu tylko tak go tam zostaw. ochronie pewnie sie nie bedzie chcialo przychodzic patrzec co ty odwalasz. a jak zostawisz gdzies na przejezdie to w ich interesie bedzie zeby go usunac. a z rozpoznaniem to bez przesady. kamery i tak sa pewnie jakiejs gownianej jakosci ze sie twarzy nie ogarnie
  • Odpowiedz
wtedy beda mogli go usunac bo zagraza bezpieczenstwu (drogi pozarowe etc) - w sumie pewnie nawet idzie dogadac to z ochrona zeby nie robili problemow jak bedziesz go wyciagal
  • Odpowiedz
@dobrabajera: ja bym zrobił tak:
Wycieczka do castoramy, zakup 2 metrów łańcucha i kłódki, pętelka albo dwie wokół przedniego koła i wahacza i ciach kłódeczką to wszystko. Na szybie kartka z info ze jest blokada założona i numer kontaktowy do Ciebie. Co zrobisz jak zadzwoni to Twoja sprawa, ja bym powiedział ze wyjechałem i niech zadzwoni za 2-3 dni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dobrabajera: mała butelka do kieszeni, w środku benzyna, idziesz do samochodu, zostawiasz kartkę za wycieraczka po drodze schykadz się i wiążesz buta, a z "samochodu" wyciekła beznyxna, aladmujesz policję i problem z głowy
  • Odpowiedz
@LiuKang ale dlaczego ma się zniżać do jego poziomu i być jeszcze gorszym burakiem, po takich akcjach gość się na pewno zemści, szkoda nerwów. Prawnie to długa droga, więc zostaje tylko opcja bezinwazyjna, wypchnięcie na rolkach.
@dobrabajera
  • Odpowiedz
Potrzebne są cztery troleje. Podzwon po szkołach jazdy albo doskonalenia jazdy. Wypychasz autko z jakimś ziomeczkiem. Za uszkodzenia ciebie nikt nie posadzi bo nic z autem złego nie robisz. Czasem koła trzeba odkręcić ale też są tekie co zakłada się cztery kółka na koło bez odkręcania ( ͡º ͜ʖ͡º).
  • Odpowiedz
@dobrabajera: dokładnie, tak jak ktoś wcześniej pisał, większym prawdopodobieństwem jest, że ktoś nieświadomie tam stanął, pomylił miejsca, miał podany zły numer itd.. niż, że z premedytacją stanął na czyimś miejscu na tak długo. Co jak co ale ludzie w dzisiejszych czasach wiedzą jak właściciele miejsc postojowych podchodzą do naruszania ich własności.
Druga opcja to jakiś totalny niesocjalizowany burak ze wsi, wtedy oznacza, że masz pecha bo jak pójdziesz z nim na
  • Odpowiedz