Wpis z mikrobloga

@eragonn14: ale daje tylko przyklad, gdzie porownywalem? Normalnie nie umieja jezdzic a co mowiac o sniegu :) Tam jest tak, ze dadza kazdemu prawo jazdy(latwo) bo ten ktos potem kupi ubezpieczenie, samochod - gospodarka sie nakreca, jest tam olbrzymia kasa za ubezpieczenie.
  • Odpowiedz
@Palcem: wszyscy jechaliśmy ślimaczym tempem... stosowanie ograniczonego zaufania to już zupełnie inny temat. Kiedyś też z podporządkowanej chciałem wyjechać w lewo z której jechał jakiś stary dziadek z kierunkowskazem dosyć szybko... z całą rodziną bym się #!$%@?ł mu prosto pod koła. Generalnie rozumiem że czekasz te 10s jak są pojazdy na rondzie a nie jak zaraz na nie wjadą...?
  • Odpowiedz
@rasjanek20: w inne pory roku to wyprzedzałem takich, często nawet 5 samochodów, jeden po drugim i narka, bo sobie jadą na piknik 50-60km/h po krajówce, a tera, to nawet nie ma jak, bo 1. za mocno przydepniesz - boksujesz. 2. za szybko kierownicą skręcisz - poślizg. trzeba się zbierać 5 minut do tego manewru, żeby bezpieczne go wykonać
  • Odpowiedz
@Palcem: Mój mistrz to wjeżdżał na rondo z prawym kierunkowskazem, na rondzie przełączył na lewy kierunkowskaz i jak już zjechał z ronda włączył z powrotem prawy... tak myśląc to jest to chyba szczyt, bardziej #!$%@?ć się tego nie da ;|
  • Odpowiedz
@rasjanek20: #!$%@? dzis rano to byla masakra w Warszawie i wszystko dlatego ze pedaly nie zmieniaja opon ja #!$%@? od 3 tyg mam zmienione na wszelki wypadek a ci idioci sie dziwia ze snieg w grudniu.
  • Odpowiedz
@b4kus: ale czemu nazywasz jazde zgodnie z zasadami ruchu drogowego jazda szalencza? Twoje 20km/h jest zabojcze. Ja nawet lamie przepisy kiedy wiem, ze nie zrobie tym wykroczeniem komus krzywdy badz przeszkodze w prawidlowych poruszaniu sie po drodze. np. jade sam, w nocy - jade srodkiem, minimalizuje potencjalne zderzenie z #!$%@? pieszym albo eliminuje zlapanie pobocza.
  • Odpowiedz
nie jest źle, w Stanach przy takich warunkach jest totalny paraliż na drogach, wszystko stoi.


@kubso: Zależy gdzie w Stanach. Tam, gdzie śnieg spada raz na 20 lat, to na pewno. Ale np. w Chicago śnieg nikogo nie rusza, nie raz potrafi spaść jednorazowo kilkadziesiąt cm śniegu a drogach jest sucho (sól sypią na podstawie prognoz opadów, a nie na już zalegający śnieg). Paraliż to jest jak spadnie jednorazowo np.
  • Odpowiedz
@rasjanek20: najlepsze jest jak w #!$%@? osób na fb nagle pisze z rozbawieniem (nie wiedzieć czemu) - łoooo jesuuu zapomniałem/am zmienić opon na zimowe, jaki ja jestem krejzol/ka. #!$%@? im w oko, były całe dwa miesiące.
  • Odpowiedz
@Ari93: no właśnie- dynamiczna jazda po mieście to podstawa, szkoda ze tak niewiele ludzi się do tego stosuje. A na rondzie to już meksyk, ja dojeżdżając do ronda, staram się przez niego przelecieć praktycznie bez hamowania, a inne barany zanim zatrzymają się, zobaczą że tak naprawdę nikt nie jedzie, to dopiero ruszą..no szlag mnie trafia. Albo ruszanie ze świateł. Ja moim 80konnym pyrtkiem po kilku sekundach jestem z 50m dalej
  • Odpowiedz
@derigen90: dokladnie mam tak samo - trasa Warszawa - Ostrow Mazowiecka, 2 ronda, na kazdym korek bo ustanie taka #!$%@? bo musi spojrzec w prawo w lewo przed siebie i dopiero ruszy zamiast plynnie sie do ruchu wbic
  • Odpowiedz