Wpis z mikrobloga

@KekowiceInfo24: Nie zawsze jest możliwość wyprzedzenia, szczególnie w mieście i w godzinach szczytu. Ale z drugiej strony niektórzy tak wolno jadą, że nawet 55 konne Seicento dawało radę na średniej jakości oponach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przecież na mieście zaoszczędzisz najwyżej kilkanaście sekund, to jest żadna różnica


Albo i nie. Z-----------c generalnie kierowca zyskuje niewiele, więc jeżeli ktoś jedzie szybko dlatego bo mu się śpieszy to się nie opłaca. I piszę to jako kierowca korzystający z yanosika nie tylko w celach nawigacyjnych ( ͡° ͜ʖ ͡°). Natomiast
  • Odpowiedz
@Zydomasoneria: Jak nie ma możliwości to się grzecznie turlasz w kolumnie. 20km/h to prędkość na lód/ubity śnieg, jeśli ktoś tak jeździ nawet po błocie pośniegowym albo zwyczajnie mokrym to współczuję wyczucia wozu xD
  • Odpowiedz
: bylem... i widzialem - to prawda. Tam to jest masakra :) z opowiesci tez wiem, ze tam juz jest masakra jak wiedza, ze ma spac deszcz... piona kubson, jak ja to pisalem w innym poscie to mnie wysmiali ale chyba nigdy nie byli i nie widzieli :)


@rasjanek20: A co w tym dziwnego? Nie sa przyzwyczajeni do takich warunków
  • Odpowiedz
@rasjanek20: Gdy zawiniesz się dookoła latarni, zamiast pomóc wyciągnę z Twojego portfela prawo jazdy i podpalę na Twoich oczach. W ten sposób jak domyślam się, spełnię Twoją ostatnią wolę ;) Pozdrowionka Mireczku i szerokości !
  • Odpowiedz
@Ari93: już nie raz widziałem debila co na prawym kierunku jechał dalej, bo on jednak się pomylił i gps mu pokazywał zjazd dalej. Według ciebie mam wjechać na rondo i dać w siebie p-------ć debilowi? To już wolę postać 10 sekund dłużej
  • Odpowiedz
@rasjanek20 ale nie porównuj wschodniego wybrzeża gdzie 2cm śniegu spadnie raz do roku, do Polski gdzie śnieg na drodze leży przez 3 miesiące. Ludzie tam są nie przyzwyczajeni po prostu. U nas każdy się spodziewa takich warunków i każdy kierowca który jeździ dłużej niż rok miał styczność z jazda po śniegu.
  • Odpowiedz