Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, czy chodzicie z waszymi dziewczynami do lekarza typu ginekolog? Moja dziewczyna skarżyła się ostatnio, że czasami pobolewa ją jeden jajnik i kilka dni temu to się nasiliło. Spytała się mnie czy pójdę z nią do ginekologa bo ona się martwi tym, że ten jajnik ją tak boli i skłamałem, że tego dnia nie mogę bo jestem zajęty a tak na prawdę to po prostu jakoś się chyba wstydziłem ( ͡° ʖ̯ ͡°). Niby mam 28 lat ale nigdy nie byłem u ginekologa z żadną ze swoich poprzednich dziewczyn (nigdy żadna mnie nie prosiła) i wydaje mi się, że tak jakoś głupio jak facet idzie do ginekologa nawet jako osoba towarzysząca.
Teraz dziewczyna jest u lekarza a ja mam wyrzuty sumienia, że jednak jej tam nie towarzyszę. Źle sie też czuję, ze ją okłamałem :/.
Więc czy wy jako faceci chodzicie ze swoimi połówkami do ginekologa i czy macie w ogóle z tym problem?

#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Limonene
  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Limonene po co chciałaś ciągnąć faceta do ginekologa? Serio pytam. Ja swojego zabrałam 2 razy, raz żeby usłyszał bicie serca pierwszego syna, a później drugiego. Nie wyobrażam sobie marnować jego czas w ten sposób, tak samo nie wiem po co miałabym z nim łazić do lekarza.
  • Odpowiedz
@camilio: spoko jeśli wyjście razem do lekarza nazywasz marnowaniem czasu o.O
Miałam dość poważne problemy i wolałam, żeby ktoś ze mną był. Bałam się rozklejenia po wyjściu z gabinetu, jakbyśmy byli razem to bym się czuła trochę pewniej i nawet jakbym się popłakała to byłoby mi raźniej po przytuleniu i trzymaniu za rękę. Ale nie bo on się wstydzi i skończyło się na tym, że ryczałam sama w poczekalni pod
  • Odpowiedz
@ravau właśnie zauważyłam, że zazwyczaj kiedy w kolejce są same kobiety to zawsze jakieś heheszki wyjdą, a jak jest mężczyzna to taka krepujaca cisza i oczy w telefonach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś #!$%@? nie facet ! Jeżeli Twoja kobieta się czegoś obawia , martwi prosi to Twoim zasranym obowiązkiem jest to zrobić. Tym bardziej ze to nic upadlajacego. Ciekawe jakbyś się czuł jakby Cię jaja bolały i byś prosił żeby z Tobą poszła bo się boisz a ona by to zlała. Nie chodzi tu o trzymanie za rączkę tylko o wsparcie. A ona, jak sam piszesz nie ma tego z
  • Odpowiedz
@hazawwin: napisałam już wyżej. I powtórzę, że nie chodzi o wejście razem do gabinetu. Sytuacja IMO analogiczna. Nie wiem czemu wszyscy tak się na to dziwią XD jak chodzę do gina to zawsze przynajmniej jeden facet ze swoją partnerką czeka.
  • Odpowiedz
Różowiutka: Towarzyszyłam mojemu facetowi, który jest starszy od Ciebie u dentysty którego nie znosi i w akcji movember. Czytałam sobie książkę w poczekalni. Jak złamał rękę też na jakiś czas zostałam kierowcą i woziłam go po lekarzach. On mnie też. Może ona zwyczajnie schizuje się wynikiem badania i dlatego chciała żebyś na nią czekał.

Zaakceptował: Asterling}
  • Odpowiedz