Aktywne Wpisy
![highwaytohell](https://wykop.pl/cdn/c3397992/highwaytohell_vqH6JsRrgF,q60.jpg)
Elo! Mam taką rozkminkę i się zastanawiam co obcy ludzie pomyślą o tym w Internecie ;)) i powiedzą mi czy moje emocje są normalne czy nie ;)
Mianowicie, sytuacja jest taka:
Moi rodzice wymyślili że kupią mieszkanie moje siostrze. Siostra ma 35 lat, jest sama, mieszka w dużym mieście. Mieszkanie, jak wiadomo, w dużym mieście kosztuje mały majątek tj ok 700 tys. Rodzice mają jeszcze mnie i brata. My oboje mamy rodziny
Mianowicie, sytuacja jest taka:
Moi rodzice wymyślili że kupią mieszkanie moje siostrze. Siostra ma 35 lat, jest sama, mieszka w dużym mieście. Mieszkanie, jak wiadomo, w dużym mieście kosztuje mały majątek tj ok 700 tys. Rodzice mają jeszcze mnie i brata. My oboje mamy rodziny
![d4wid](https://wykop.pl/cdn/c3397992/d4wid_BhGervI5Q2,q60.jpg)
d4wid +154
źródło: comment_A1hhP9J61bjVDBnFcLqP4W4z4Tixy5Tc.jpg
Pobierz2x3 metry. 6m2 - Jaki luksus.
źródło: comment_il5cxD7u2TZxZuy9jeZ7RA2QrTiSXk2e.jpg
PobierzPo co im te zwierzęta?
Najgorzej jak jadą wolontariusze i proszą właściciela o dobrowolne oddanie psa, żeby znaleźć mu godny dom, czasem czeka już na takiego burka dom tymczasowy gdzie po raz pierwszy zazna miłości, miękkości kanapy i zainteresowania.
To nie, bo on tu całe życie tak jest i będzie, zdechnie na
ja się z tym absolutnie zgadzam, ale udomowienie psa szacuje się na czasy od 15 do nawet 40 tysięcy lat temu. Trochę czasu upłynęło. Teraz w zdecydowanej większości zarówno rola psa jak i wygląd wsi odbiega od tego co było nawet i sto lat temu. Na chwilę obecną pies pełni przede
Na wsiach dalej stosuje się psy do tego o czym wspominał @Jeff. Może to dziwne dla miastowych, ale na wsiach dalej są szkodniki takie jak lisy, kuny, lumpy i inne dziadostwo. Najczęściej trzymają psa przez dzień na łańcuchu, albo w kojcu, a spuszczają na noc.
Mam chociaż nadzieję,
@nama: Sama prawda. Mój wujek tak trzyma 3 psy. Oczywiście moczony chleb też jest. Beton- świetne określenie. Niektórym ludziom z pokolenia prl nic nie przetłumaczysz, a o jakiejkolwiek dyskusji zapomnij. Tak jakby żyli w swoim świecie, gdzie oni zawsze mają racje.
A jak się coś pytasz to tylko
Nigdzie nie napisałam, że od tysięcy lat psy leżą na kanapie, chciałam zwrócić uwagę jak proces udomowienia psa jest stary i tym samym jak daleko psom do zwierząt dzikich.
Natomiast wylegiwanie się psów na kanapach to zjawisko znane lekko od setek lat, niektóre rasy były tworzone do ładnego wyglądania lub "łapania demonów" w świątyniach.
Rasa którą zajmuję się ja
Ja psa nie mam, bo go nie potrzebuje. Po prostu mówię jak to wygląda w mojej miejscowości.
Całość mojej wypowiedzi jest oparta na moich spostrzeżeniach z czasów kiedy jeszcze mieszkałem na wsi, czyli dzieciństwa, oraz ze sporadycznych wizyt w czasach nam bardziej współczesnych. Nie mniej uważam, że warunki na wsiach i podejście do zwierząt ulega pewnej poprawie, ale oczywiście nie mam pełnego przeglądu. Nie mniej:
Niemniej problemem z uwiązanymi psami codziennie borykają się wszelkie stowarzyszenia działające na rzecz zwierząt i problem jest realny. Zresztą ta walka o zmianę w ustawie to była robota właśnie