Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 208
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@harry-potter: Trudno mi zrozumieć takie głupie tłumaczenie, "bo wybiegł zza zakrętu" oraz ludzką krótkowzroczność i brak umiejętności przeciwdziałania w takich przypadkach. Jak nikt nie będzie reagował, to może to się w końcu bardzo źle skończyć i o to mi głównie chodzi.


@Kinja ja Ciebie rozumiem i aż żal że tak po Tobie jeżdżą. Ale wierz mi, taka sapiąca rozświetlona lokomotywa pojawiająca Ci się nagle za plecami w sumie ma
  • Odpowiedz
@enron: Oczywiście, że ma prawo i mi nie chodzi o szkalowanie psa, tylko o to, że właśnie pan nie pomyślał i doszło do wypadku. A gdyby ludzie trochę bardziej myśleli, to można by takich sytuacji unikać. Nie jestem za tym, żeby ludziom d---------ć, ale żeby budować świadomość, że trzeba "brać odpowiedzialność za to co się oswoiło" ( ͡° ʖ̯ ͡°) i to zanim dojdzie do tragedii.
  • Odpowiedz
@harry-potter: Nie uważam tego za głupie tłumaczenie, szanuję Twój punkt widzenia. Chodzi mi raczej o to, że to mogło (ok, na szczęście to tylko gdybanie) skończyć bardzo źle. I takie rzeczy powinny być zgłaszane, bo inaczej ludzie się nigdy nie nauczą - taka już przykra prawda o ludziach.
  • Odpowiedz
@enron: zapamiętaj że pies cię nigdy nie zaatakuje jeśli nie uciekasz, do mnie kiedyś 2 owczarki wyskoczyły i nic mi nie zrobiły bo nie s----------m jak opętany
  • Odpowiedz
@piolem:

Pomysl tylko że to mogło być dziecko i skończyło by się tragedią

słyszysz @enron? mogłeś być dzieckiem i byś się skończył tragicznie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Co mi da robienie facetowi problemów? Czasami wystarczy trochę strachu by zrozumieć jaką głupotę się zrobiło i że mogło się stać
  • Odpowiedz
@enron: Jeszcze przeproś starszego pana i pieseczka, ze ich przestraszyles.
Nazwij to jak chcesz, ale facet w pełni zasluguje na to, by miec pelne gacie. Wlasciciel jest odpowiedzialny za swojego pupila, koniec kropka, punkt.

@Instynkt: Bzdura. Jak pies jest p------y, to zaatakuje w kazdych okolicznosciach. Kilkanascie lat temu jakis wielki puszczony luzem pies capnal mnie w kolano. W dzien, w srodku miasta. Co robilam, czy mialam krotka spodniczke
  • Odpowiedz
@enron szacuneczek za podejście ()

Obstawiam że pies się przestraszył skoro wyskoczyłeś zza rogu z dziwnym osprzętem w totalnej ciemnicy i pewnie chciał bronić właściciela. Tak działają niektóre psy. Wiadomo, nie powinno to mieć miejsca, ale na pewno nie było to celowe i z tego co mówisz nie na zasadzie "biegnie to u-------ę".
  • Odpowiedz
  • 3
@harry-potter Jak jadę drogą podporządkowana i z drogi uprzywilejowane wyjedzie auto którego nie zauważenia i w nie walne to też koleś odstąpi od odszkodowania bo "wie Pan, nie widziałem, zagapilem się..."
  • Odpowiedz
@enron na c--j komuś taki pies w mieście. Jeszcze pewnie z małymi dziećmi w jednym pokoju trzyma xD serio nie mam nic przeciwko psom w domu, ale uważam, że jednak to jest zwierze.
  • Odpowiedz