Wpis z mikrobloga

Na niektórych to szkoda słów.
Pracuję w lombardzie. Stały klient, taki dalszy sąsiad którego i tak widuję prawie codziennie dał mi pod zastaw TV 40" z samsunga LED. Starszy model ale i tak jakieś 500zł warty. Prawie kończyłem zmianę, więc zapytałem tylko czy sprawny i dałem mu 150 zł (tyle chciał). Minął termin. Podłączam - o #!$%@?.. Niech go szlag. TV jakby odwraca kolory. No to 150 w plecy. Jednak łatwo się nie poddaję i dzwonię do serwisu - koleś mówi, że to popularna rzecz i w najgorszym wypadku 120zł jakiś sterownik. No to już światełko w tunelu jest. Zawiozłem do naprawy - koleś dzwoni po kilku godzinach i mówi, że tylko jakiś DIN czy cholera wie co się odczepiło czy coś i TV gotowy do odbioru a koszt to 30zł.
Dzisiaj spotkałem go i mówi, że mu przepadł ten TV ale nie miał kasy żeby odebrać. Mówię mu, że spoko, nie ma problemu. Wiem, że był zepsuty ale naprawa 30zł i już poszedł za 450. Koleś na mnie z mordą, że go oszukałem i powinienem mu dopłacić 100 :D
#perelkilombardu #logikaniebieskichpaskow
  • 71
@bakter: mam punkt na obrzeżach miasta. Większość klientów to localsi. Sam jestem z okolicy więc raczej staram się nikomu nie robić na złość a oni nie robią mi. Jednak zdarzy się, że ktoś przyniesie Ci celowo coś zepsutego. Niektóre rzeczy da się łatwo ogarnąć ale do niektórych ni #!$%@? nie wejdziesz a objawy się pokazują po jakimś czasie i jesteś na minus.
@znikam5: chyba oczywiste, że więcej. Odsetki - chociaż nie można ich tak nazywać bo nie jesteśmy instytucją bankową. Raczej po prostu mówimy koszty. U nas wygląda to tak:
od 100zł na miesiąc masz 20zł kosztów.
A co do 30% wartości to akurat nie jest prawda, bo dajemy w granicach 50/70%(jeśli nowe). Oczywiście lombard lombardowi nie równy ale ja uważam, że lepiej dać więcej i zarobić trochę mniej ale następnym razem też
@ryceszzz: to jest to pokolenie, które nadal mówi, że "trzeba to jakoś załatwić" zamiast "trzeba to kupić", a potem syn kolegi szwagra mu to "załatwia" na allegro ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ryceszzz: Co robisz z takim klientem? Gość próbował Cię #!$%@?ć i sam się zastanawiam, jakbym do tego podszedł. Z jednej strony biznes to biznes, nie można do tego podchodzić zbyt osobiście, bo jednak to pieniądz. Z drugiej natomiast, to jest podważenie jednej z niepisanych zasad handlu i bałbym się, że gość będzie mnie chciał znowu #!$%@?ć i zwyczajnie ciężko jest udawać, że nic się nie stało. Nie wiem, to tak, jak
@kapelusz: ciężko powiedzieć. Ceny są raczej normalne. Chociaż czasem #!$%@? wie dlaczego coś się nie chce sprzedać w dobrych pieniądzach. Jak ktoś ma za dużo czasu to polecam obserwować poczekalnię w godzinach porannych, niektórzy nie ogarniają i wystawiają tanio (drogo też ale ta część nas nie interesuje) różne rzeczy. Jest też dużo nowych rzeczy oznaczonych jako używane, bo niby nie możemy sprzedawać nowych.
@ryceszzz:
Chwilówka albo w wielu bankach niewielki kredyt na dowód: pożyczam kwotę X i mam ją oddać z prowizją Y (często pierwsza pożyczka jest całkowicie bez prowizji jako zachęta)
Lombard: to samo tylko muszę wam dać coś pod zastaw a rzeczy są zazwyczaj gównianie wyceniane

Dlatego tak jak napisałem, lombard to ostatnia deska ratunku dla ludzi którzy nigdzie zwykłego kredytu już nie dostaną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ryceszzz: A jak radzicie sobie po zmianach u operatorów telekomunikacyjnych? Teraz jak patola weźmie telefon na abonament, telefon sprzeda, ale przestanie płacić abonament, to telefon jest blokowany. Ktoś kto kupił z lomardu taki telefon może przyjść do ciebie z pretensjami i co wtedy?
@L3gion różnica taka że kase chwilowce będziesz musiał wkoncu oddać albo Ci to ściągną o ile mają z czego. U nas różnica jest taka że towar możesz przedłużać do usranej śmierci, płacisz wtedy tylko odsetki od danej kwoty w zależności na ile przedłużasz. A jak nie masz kasy to olewasz temat i masz #!$%@? nikt Cię nie będzie ścigał żebyś wykupił. Przepada to i jest to nasze i idzie na sprzedaż
@L3gion: po prostu odpowiadałem na to pytanie już kilka razy. Za każdym razem jak opiszę coś z lombardu to jest porównanie do chwilówek. @vargowy ci to dobrze wytłumaczył. Nie wspominając już o kosztach, bo chwilówki raczej nie są 20%. A już na pewno nigdy nie słyszałem historii, że ktoś oddał coś do lombardu a oni mu zabrali np mieszkanie.
@L3gion jeśli sprzed jest wart powiedzmy 100zl używany, to dajemy max 60zl w zależności w jakim stanie. Jeśli coś widać że jest w kiepskim stanie to nawet 20-30zl
@ryceszzz: Przypomniała mi się sytuacja jak 8-9 lat temu szukałem na Allegro używanego PlayStation 3 jeszcze w wersji FAT. Normalnie sprawne modele chodziły wtedy po 1500 zł, a ja nie mogłem sobie pozwolić aż na taką rozrzutność. Jednak dopiero co skończyłem grać w Metal Gear Solid 3 i czułem straszny niedosyt. Po prostu chciałem zagrać w MGS4. No i tak przeglądałem sobie wszystkie możliwe oferty na Allegro w nadziei że znajdę
Niektóre rzeczy da się łatwo ogarnąć ale do niektórych ni #!$%@? nie wejdziesz a objawy się pokazują po jakimś czasie i jesteś na minus.


@ryceszzz: Jakiś czas temu (tak ze 3 lata będą) typki przybiegły (to istotne) do mnie z telewizorem. Jeszcze ciepłym. Podłączyłam go, działał. Elegancko. Kasę dostali i tyle ich widziałam. W dniu wystawiania podłączam, a on piszczy i obraz śnieży jak porąbany. No trudno, moja strata. Ale pewnego