Wpis z mikrobloga

@fredperry no dobra, ale kawał ziemi jest nie unikniony by zbudować taki obiekt, gdzie niby byś widział go? Z tą budowa mieszkań nie szalejmy, budują się głównie biura, jakieś swiezaki to bardziej wysunięte na Długą. Jestem pewna że miasto nie dałoby tego terenu pod zabudowe mieszkaniowa tylko biura. Po drugiej stronie wiaduktu biura, to raczej marzenie. Parking potrzebny byłby tak czy siak
  • Odpowiedz
@jasmina-grygiel: rozrozniaj miedzy street artem, tagami na ścianach i #!$%@? napisami niosącymi jakiś komentarz do otaczającej sytuacji. pierwsze jest zajebiste, drugie to #!$%@? umysłowe, trzecie budzi ambiwalentne uczucia. niby #!$%@?, ale jednak niesie coś ze sobą, wyraża często sprzeciw społeczeństwa które normalnie jest pozbawione mocnego głosu. to właśnie zalicza się do trzeciej kategorii.
  • Odpowiedz
@kwiatencja: Nigdzie, takie obiekty mogłyby powstawać ewentualnie na przedmieściach. Parking pod ziemię. No i tak jak mówię - Dutkiewicz jest jaki jest, wszędzie upchnąć galerię i biura a mieszkaniówka won na Jagodno. A powinna się budować właśnie w takich miejscach, po sąsiedzku z handlem i biurami właśnie po to żeby nie generować problemów komunikacyjnych. Rozdzielanie funkcji w miastach to nieudany pomysł realizowany w latach 60-80. XX wieku w Polsce. W
fredperry - @kwiatencja: Nigdzie, takie obiekty mogłyby powstawać ewentualnie na prze...

źródło: comment_mfUSuxMIQCKo3dZf2D7xM21A1hgatuiR.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@fredperry takie rzeczy nie w Polsce, a marzenia to mokry sen aktywistów. Magnolia ma już dyche, i wciąż przyciąga masę, szczerze mówiąc nie pamiętam ale nie przypominam sobie by ktoś protestował, to samo masz na grunwaldzie. Nie licz że wielce myślenie urbanistyczne przejdzie na wielkim glodzie konsumpcyjnym w Polsce, co widać po komentarzach pod wroclavia. Na obrzeżach spoko ale tylko wtedy gdy dojazd byłby tak wygodny jak na magnolia, nie licz
  • Odpowiedz
@kwiatencja: Po drodze były jeszcze Marino, Korona i Borek. Potem pętla się zacieśniała i wchodziła coraz głębiej w miasto. O ile Dominikańska czy Pasaż jeszcze ujdą ze względu na miejski rozmiar to Wroclavie czy Magnolie to urbanistyczny koszmar. Jasne, że jest popyt i właśnie dlatego można było zrobić to lepiej, tak aby nie psuć przy okazji komunikacji.
  • Odpowiedz
@fredperry Marino to było jeszcze przed bielanani #sloikibiewiedzo :P ale to totalny niewypał szczerze mówiąc bo nie potrafili ściągnąć ludzi, tylko lokalni. No ale tam to jeszcze pole jest więc nie drażni. Korona to bylo bum, bi w końcu coś na terenie miasta, pierwsze kino, do momentu zrobienia dominikanskiej. Teraz dominkanska wydaje się ok przez co jakie otoczenie jej dolozono, szczerze mówiąc tragedia, przez długo czas została dominata zamiast
  • Odpowiedz
Rozwleczony moloch przy trzypasmówce, który generuje tylko masę ruchu samochodowego. W tym miejscu mógł powstać kawałek normalnego miasta z normalną, ekstensywną zabudową mieszkaniowo-usługowo-biurową. Zamiast tego pierdyknęli handlowy moloch z gigantycznym parkingiem naziemnym, generujący korki i zabierający ogromną przestrzeń


@fredperry:
Piszesz jakby biurowce nie generowały korków, a robią to - podobnie jak wszystko co przyciąga ludzi :p
  • Odpowiedz
@Endrius:
Gdy mamy osobno jednofunkcyjne osiedle mieszkaniowe A i centrum biurowe przystosowane pod samochody B to jadą wszyscy. Gdy A i B znajdują się na jednym osiedlu to część nie jedzie bo idzie spacerem, komunikacją albo rowerem. I aut w ruchu wtedy jest mniej.
  • Odpowiedz