Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/John_Galt_3369334654,q60.jpg)
John_Galt +7
#!$%@? mi wyszły te poziome to zacząłem robić na pałkę.... nie wiem, cisnąć dalej?
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/36c47b5f8889ab60adb2c6c6196253e113a23ed229c98db8bfc1cc318e6dbea0,w150.jpg?author=John_Galt&auth=6e9efd4b6036ead29e8bbf5c695320f9)
aluzja +5
Zwykle czyta się tutaj narzekanie na przeciwną płeć.
Moje pytanie jest takie, czego zazdrościmy przeciwnej płci?
Ja mężczyznom zazdroszczę logicznego myślenia, analitycznego, nastawionego na rozwiązywanie problemów.
Takiej wewnętrznej energii dążącej do osiągnięcia sukcesu.
No i możliwości sikania na stojąco( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rozowepaski #niebieskiepaski
Moje pytanie jest takie, czego zazdrościmy przeciwnej płci?
Ja mężczyznom zazdroszczę logicznego myślenia, analitycznego, nastawionego na rozwiązywanie problemów.
Takiej wewnętrznej energii dążącej do osiągnięcia sukcesu.
No i możliwości sikania na stojąco( ͡° ʖ̯ ͡°)
#rozowepaski #niebieskiepaski
Witam Panowie.
Mam pewien problem a mianowicie, w grudniu skończę 26 lat. Studia się skończyły, znajomi których miałem zaszyli się po chatach, albo mają dupy i nie ruszają się.. a ja #depresja. Bym jeszcze chciał pokicać tu i ówdzie, a że byłem na studiach human to większość moich znajomych to były laski, które się już ociemietały...
Inny problem to taki, że studiowałem łącznie w 3 miastach i nigdzie nie zakotwiczyłem na dłużej...
Teraz jestem w mieście w którym obecnie pracuje... praca w budżetówce - i dalej same kobiety... (ktoś by powiedział zajebiście, zarywaj hehehe - ja jednak chcę tam popracować chwilę i wyznaję zasadę, że w robocie się nie rucha)- przeważają tam kobiety 30+ (kilka nawet spoko- trenuje z nimi gadkę...) Kilku widzę, że się podobam... ale one mi średnio hehehe...
Z ostatnich #studbaza w sumie mam kolegę, ale uwaga on w dobrych wiatrach mógłby być moim ojcem... Często się spotykamy na mieście... Gadamy spoko facet (oprócz tego że to biały rycerz- kawaler), sam by zaruchał... i można powiedzieć, że to mój obecny skrzydłowy hahaha Chociaż czy to mozna tak nazwać to nie wiem... bo my tylko chodzimy po miejście wstepujemy na #kawa, wino do knajp i tyle... nie zagadujemy... najwyżej do kelnerek... maxxxx Tongue On nie pójdzie do klubu... takie moje #podrywajzwykopem
Jak pojadę w rodzinne strony to też mam tylko tam jednego ziomka z którym można coś podziałać... ale tam jest jeden klub do którego wpuszczane są dzieci... kiepsko...
Jeszcze niedawno zdawałem na aplikację radcowską, i zabrakło mi 1 pkt i bylbym #prawo 100% (Liczyłem oprócz tego że aplikację będę ciągnął to jeszcze poprawią mi się towarzyskie #relacje) a tu muszę rok w uśpieniu heheh chociaż, żeby nie tracić roku zapisałem się na ang...
Chcę jeszcze zapisać się na #kurstanca.. kiedyś chodziłem spoko było, ale byłem z koleżanką nikogo nie poznałem przez to hehehe
Na #silownia chodzę, to moja główne zajęcie po pracy...
Jestem tym stanem rzeczy trochę #!$%@?... bo zapracowałem na stabilną #pracbaza ... fajnie potrafię się ubrac dzieki ludziom z #modameska.. a nie mam w sumie gdzie oprócz pracy wychodzić...
Nie myślę o jakimś cudownym #zwiazki chce poznwać ludzi a z #rozowepaski spędzać miłe chwile...
Chodził ktoś z was moje drogie #przegryw sam do klubu... ja tego raczej nie widzę... zawsze to lepiej jak jest chociaz jeden ziom.
Pozdrawiam !
Takie okazje, bale i lokale chcą, bym się narodził...
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
Znaczy, jakbyś nie szukał i był sam to w sumie spoko, ale może tu też jest problem, a może słabo się starasz i wychodzi na to samo co brak starań.
Zaakceptował: Asterling}