Wpis z mikrobloga

@ConorMG: weź puść jakieś malware bytes na kompe, czo, ew. podrzuć logi z FRST; co to jest znajdziesz w pierwszej zakładce google, więc nie pytaj.

wpisz w cmd (start, uruchom - cmd) "cd %appdata%" "
a potem jak wyskoczy folder appdaty wpisz "dir /a-d /b" (bez " jest i drugie ofc), daj znać co wyskoczyło w CMD, zrób skrin, czy coś, ale to w sumie jakieś adware tylko, więc w------a,
  • Odpowiedz
@ConorMG: tak, jedno i drugie niczego de facto nie robi; zbiera co najwyżej inforamcje - frst tworzy log, a te komendy sprawdzają, czy masz w zakresie appdata rozszerzenia typu plików zazwyczaj związane z malware/rootkitami i ect., tak prewencyjnie podpowiedziałem, bo raczej nic nie masz. Nie wiem czy Avast jest dobry, nie używam AV.
  • Odpowiedz