Wpis z mikrobloga

Koleżanki próbowały mnie zeswatać z ich znajomą. Poszedłem z nią na kilka randek. Bardzo dobrze nam się rozmawiało, czułem się swobodnie w jej towarzystwie. Zaczynało się robić poważnie, więc zasięgnąłem języka i okazało się, że ona na początku studiów, lekko mówiąc frywolnie podchodziła do relacji damsko-męskich. Spotkałem się z nią i powiedziałem, że nie będziemy się już więcej spotykać, bo to jednak nie to.

Koleżanki-swatki przyszły do mnie i pytają się co ja zrobiłem, bo Kasia cały dzień płacze i nie chce nikogo wpuścić do pokoju. Mówię im, że to nie to i tak dalej. "Przecież świetnie się dogadywaliście, Anon. Powiedz co się stało." No to powiedziałem, że przeszkadza mi to, że ma taki bagaż doświadczeń seksualnych. I zaczął się festiwal #!$%@?.

"Przecież to było dawno.", "Przeszłość nie ma znaczenia, ważne jest tu i teraz", "Odrzucasz ją, bo jak była młoda to chciała się wyszaleć?", "Boisz się, że nie spełnia jej wymagań". XDDDD

Czy ja naprawdę tak dużo oczekuję? Chcę, normalną dziewczynę, bez rys na psychice, a nie jakiegoś szlaufa.

#feels #zwiazki #seks #logikarozowychpaskow #rozowepaski
  • 149
  • Odpowiedz
  • 4
@maper: daj sobie spokój i idź dalej Mirku. Bycie z taką dziewczyna tylko by Cię męczyło. Znam to z autopsji. Taki bagaż doświadczeń to żaden bagaż.
  • Odpowiedz
Ja #!$%@?, gość nie podał żadnych szczegółów ile miała tych partnerów i jaka to była relacja, a mirki już z góry założyli, że dziewczyna to #!$%@? xD Pamiętam wpis z podobnym tematem i tam stanąłem po stronie autora, ale jak OP napisał, że jak dziewczyna miała 4-5 partnerów, to już jest dużo, to sam miałem z niego beke xD
  • Odpowiedz
@dzieju41: Jeden ma bagaż przeszłych nieudanych związków inny ma bagaż ruchania się po dyskotekach. Ten drugi bagaż też by mnie odrzucił.

@johny-kalesonny: Jeśli ktoś ma "wiele chłopaków/dziewczyn" w wieku 22 lat to stanowczo też jest z nim coś nie tak i można śmiało powiedzieć, że taka osoba nie umie budować relacji związkowych. Przecież tu nie mowa o dojrzałej kobiecie ale takiej co jest w środku studiów.
  • Odpowiedz
@maper: Masz rację imho, ale ostatecznie każda kobieta jest #!$%@? w jakimś stopniu. Ja miałem dwie kobiety. Jedną 7 lat od młodości. Zdradziała.
Druga, cnotka-niewydymka, mimo normalności i braku takiego bagażu miała, jak się okazało, równie #!$%@? w głowie co do związków. I pewnie #!$%@? koleżanki które jej #!$%@?ły o wolności...

Po co to piszę?
Bo nie spodziewaj się za wiele po kobietach. Potrafią być wspaniałe, ale rządzone uczuciami zawsze będą
  • Odpowiedz
@maper: trudno odpowiedzieć na twoje pytanie czy dobrze czy źle zrobiłeś, bo podałeś za mało informacji. Po pierwsze, co uznajesz za bycie szlaufem? Szukasz dziewicy, a tu się okazuje, że kandydatka z 2 razy seks uprawiała czy że miała każdego wieczoru innego #!$%@? w dupie? Jakbyś powiedział (co ona ci powiedziała) ile miała partnerów seksualnych i jak często się bzykała to byłbym w stanie ocenić czy dobrze zrobiłeś czy źle
  • Odpowiedz
@maper: Bardzo dobrze zrobiłeś, swoją drogą to spotykałem się z kobietą o tym imieniu, jakbym się dowiedział że dawała na prawo i lewo to bym już na nią nie mógł spojrzeć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@czar_Pekla @iEarth @Herubin
A ile powinna mieć partnerów seksualnych, żeby była normalna w twoich oczach? Takich wynikających ze związku, nie z one night stand?
Czy w przypadku choć jednego ons jest jeszcze normalna, czy już nie?
Czy związek można nazwać, czymś co trwało nie dłużej niż pół roku?
  • Odpowiedz
@maper: #!$%@?ć to nie #!$%@?łeś, bo każdy ma jakieś oczekiwania którymi się kieruje, ale nazywając wrzucając story tutaj i nazywając ją szlaufem, pokazałeś że jesteś zwykłym burakiem. pozdrawiam!
  • Odpowiedz
Panie, jak chcesz taka cnotke to trzeba było za czasów dzieciaka sobie panne znaleźć a nie teraz szukać.. czego się spodziewasz?


@Roosevelt: Normalne dziewczyny też istnieją i wątpię, żeby OP-owi chodziło o prawdziwą "cnotkę". Jeśli wszystkie znajome kobiety uprawiały seks dla sportu, to trochę współczuję...
  • Odpowiedz