Wpis z mikrobloga

@kejes: dobry pomysł XD
@kurczakos1: całkiem możliwe, że da się nauczyć konkretnych sekwencji ruchów i na tym opierać swój sukces w grze. nigdy nie lubiłam szachów ani warcabów, zbyt impulsywnie i mało przewidująco gram i porobiłby mnie w kilku ruchach pewnie, a tak przynajmniej miał wyzwanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ja pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy (jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu.