Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Temat pasji to coś co mnie najbardziej #!$%@? w dzisiejszych czasach podczas obcowania z płcią przeciwną. Cała rzesza #rozowepaski zajmuje się oglądaniem serialików w domu, słuchaniem muzyki, chodzeniem na imprezy, malowaniem paznokci, piciem winka, przeglądaniem fejsbuczka, oraz ewentualnie podróżami za pieniądze rodziców/faceta. Nie robią w życiu nic produktywnego, lub mają gównopracę która nie pozwala na wyprawy dalsze niż do Zgierza i to raz do roku. Wszelkie zainteresowania ograniczają do czegoś, co równie dobrze mogłyby robić chorując na zanik mięśni i mózgu. Takich lasek jest ponad 3/4 na portalach typu #tinder czy inne badoo. Kpię sobie z nich przy każdym matchu i często spotykam się z opinią, że jestem jedyną osobą która ma takie zdanie na ich temat.. Wyobrażacie sobie? Zastępy stulejarzy widząc co reprezentują sobą jaśnie księżniczki jeszcze poklepują je po pleckach, wmawiając im że są cudowne. 90% pozostałej części to instagramowe modelki/fanatyczki sportu, lub zdrowego stylu życia. Tu też przeważnie można pławić się w #!$%@?, ale przynajmniej coś ze sobą robią, za co plus.
Na koniec zostaje dosłownie garstka polek, które nie myślą że książka jest awaryjnym narzędziem do wytarcia dupy, można z nimi porozmawiać o bardzo wielu sprawach i przewyższają intelektem złote rybki, lub te wyżej wymienione.
Rozumiem że dla pewnych spraw można się trochę poniżyć, ale bez przesady mireczki. Polecam uświadamiać koleżanki (nawet po spotkaniach), to może coś się w końcu zmieni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gorzkiezale #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 33
Rozumiem że dla pewnych spraw można się trochę poniżyć, ale bez przesady mireczki. Polecam uświadamiać koleżanki (nawet po spotkaniach), to może coś się w końcu zmieni ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Nunusik: bo takiej sie wydaje, że jak kupa samców napisało do nich w celu ruchania ( i nic ponadto) to jest na rynku matrymonialny dużo warta a to tylko pozory. Może się pławić w atencji i validować
@AnonimoweMirkoWyznania: Z tymi pasjami to trafione 10/10, mieszkam w USA i miałem ze dwa razy tindera przez ponad pół roku, spotkałem kilkadziesiąt dziewczyn. Randki były różne, niektóre udane, inne nie, ale jeśli chodzi właśnie o te pasje i zainteresowania to dramat #!$%@?. Może jestem przewrażliwiony bo po tym jak zostałem imigrantem musiałem sobie radzić sam (w sumie jak byłem w kraju to też mi rodzice pomagali w minimalnym stopniu na studiach)
Totalna Beka: hahahaha to jeszcze nic.

Ostatnio rozmawiam z jakąś z tindera. Raczej tak sugestywnie, że do konkretów od razu przejść. Ta #!$%@?ła z grubej rury, że spoko. Potem w trakcie rozmowy mi #!$%@?ła, że za małą opłatą. Chciała pare setek za noc a jak ją wyziałem, to zaczął się festiwal #!$%@?. Zaczęła mi pisać, że ona jest w układzie sponsorowanym ze starszym gościem, że rucha się tylko za kase, że
Ale co ma się zmienić? Na siłę mają sobie szukać zainteresowań? Robić coś, co im się nie podoba, tylko po to, żeby niebiescy byli zadowoleni?

Jednego ciągnie do czegoś, a drugiego nie ciągnie i nie rozumiem co jest w tym złego.


@DziewczynaMirka: w takim razie niech przestanie #!$%@?ć jaka to ona jest wyjątkowa, kiedy ma 'hobby' jak wszystkie inne, ubiera się identycznie i twierdzi, że jest ciekawa..
różowe to doskonały przykład
CzarodziejskaKreatura: Wy dalej nie ogarniacie o co chodzi z tymi slynnymi pasjami. Kobieta uzna, ze to czym sie zajmujecie mozna nazwac pasja musi spelniac jeden z 3 warunkow (najlepiej wszystkie trzy)
1. Cos pod co ona moze sie podpiac, zeby ubarwic swoje smutne zycie, najlepiej za twoj chajs (podrozowanie)
2. Cos dzieki czemu zdobycie fejm u kolezanek (patrzcie jaki moj Seba jest odwazny, zlapal golymi rekoma tygrysa na safari)
3. Zarabiacie