Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie Mireczki, takie smutne naszły mnie przemyślenia. Czy zawsze laska z dzieckiem jest mało atrakcyjna i dlaczego dzieciaci faceci tego problemu nie mają? Rozpadł mi się długi związek, dziecko posiadam, opieka naprzemienna, wszystko dogadane. Życie też w miarę ogarnięte stała praca dobrze płatna i generalnie niezależność jakakolwiek. Wygląd jakieś 7/10, brak nadwagi. Jednak widzę, że mój bagaż to straszak na kilometr mimo, że nie szukam ojca zastępczego, tylko kogoś z kim można porozmawiać, wypić lampkę wina wieczorem i się przytulić. Ojca zastępczego nie szukam. Czemu #niebieskiepaski to takie tchórze? #feels #logikaniebieskichpaskow ♯depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 64
@AnonimoweMirkoWyznania: chyba coś zmyslasz jesli chodzi o atrakcyjność albo jesteś strasznie zdesperowa. Znam dziewczynę w podobnej sytuacji i nie miała większych problemów ze znalezieniem faceta, raczej to ona miała większe problemy żeby wpuścić kogoś do swojego życia niż oni.

Generalnie odnoszę wrażenie że traktowanie cudzego dziecka jako wroga numer jeden występuje chyba tylko u związkowych teoretyków na wykopie. Wiadomo, że związek jest trudniejszy, ale bez przesady
@paczekzdzemem: A co, różowe mają pisać? Wtedy żaden niebieski się nie przyzna i jeszcze któraś skończy z takim przegrywem i będzie trzeba skończyć znajomość wymyślając jakiś z dupy powód, bo oczywiście nie że "był prawikiem" bo się wyjdzie na płytką. A takie wciskanie kitu że to nie problem? Od razu każdy się przyzna i nie będzie kłopotu.
niebiescy sami sobie wymyslili ten problem.

Sek w tym, ze to sie z reguly wiaze z brakiem obycia w towarzystwie itp i to przeszkadza w podrywach,


@paczekzdzemem: No to jedno albo drugie, podpowiedź, chodzi o to drugie. To nie chodzio o to że nie zamoczył, to chodzi o to dlaczego nie zamoczył.
chodzi mi o to, ze rozowym to nie przeszkadza (przynajmniej wiekszosci) i niebiescy sami sobie wymyslili ten problem. Sek w tym, ze to sie z reguly wiaze z brakiem obycia w towarzystwie itp i to przeszkadza w podrywach, a nie sam fakt braku dziewczyn.


@paczekzdzemem: Mam takie samo zdanie na ten temat.
@RuskaKarafka: Nie widzę w tym absolutnie problemu, chyba że właśnie prawictwo jest konsekwencją trudnego, odstręczającego charakteru, więc to
SzklanaUkochana: @anonimowemirkowyznania a może uświadom sobie że w obecnych czasach żaden ogarnięty życiowo, przystojny facet nie chcę brać karynki z dzieckiem. Co masz do zaoferowania ?: "Jestem inteligentna" -no nie bardzo skoro zalisz się na brak znalezienia faceta na jakimś portalu że śmiesznymi obrazkami.... No i może zniz wymagania co do faceta.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}