Wpis z mikrobloga

Wczoraj ok. 19 przez nikogo niepokojeni weszli sobie do metra centrum trzej chłopcy z co najmniej trzema jakimiś strzelbami wiatrówkami czy co to jest (nic nie wiem o broni), w tym jeden w kominiarce. Najpierw stali na patelni, zjechali sobie spokojnie schodami, postali na peronie i pojechali.

Trochę jestem w szoku i nie wiem, co o tym myśleć. Czy żeby zrobić zamach w Warszawie wystarczy wziąć karabin, założyć kominiarkę, zjechać sobie spokojnie schodami ruchomymi trzymając się prawej strony, by nie przeszkadzać spieszącym się, a następnie otworzyć ogień w wagonie?

Uprzedzam komentarze: oczywiście ja też nic nie zrobiłem, oprócz kilku fotek. Dziwne.

Jak myślicie, powinno się jakoś reagować na takie sytuacje? Jeśli tak, to jak?

#warszawa #przemyslenia #terroryzm #bron #truestory
smyl - Wczoraj ok. 19 przez nikogo niepokojeni weszli sobie do metra centrum trzej ch...

źródło: comment_j2Tk6wPdcTKuijotErqpjkPBYWR3nR4g.jpg

Pobierz
  • 160
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mysliszonichazmasz: Znajdź mi ASG które przekracza 17J. Najbardziej hardcorowe modyfikacje zamykają się w 7J przy kosztach 3-4 tysięcy.
A istotną częścią broni jest lufa z komorą nabojową. Sama lufa zwłaszcza nie gwintowana to jest rurka wodna.
  • Odpowiedz
Zresztą takie paradowanie z replikami i w mundurach można podciągnąć pod zakłócanie spokoju publicznego.


@Francisco_dAnconia: W jaki sposób to niby zakłóca spokój publiczny XD
Jezu Chryste, co niektórzy mają w głowach to ja nie wiem, niedługo problemem będzie że ktoś założył koszulkę w kolorze którego ktoś inny nie lubi i będzie dzwonienie na policję bo mu to spokój zakłóca i wzbudza niepokój

Dobrze że nikt mi zdjęcia nie zrobił jak jakiś czas temu jechałem autobusem z szablą pod pachą, pewnie bym do wiadomości trafił i odbyłyby się protesty pod moim domem, bo jakim prawem ośmielam się tak niepokoić ludzi, przecież kurde mogłem tam wszystkich
  • Odpowiedz
@4rchibald: A jak odróżnić karabinki ASG od prawdziwych? Te repliki są kropka w kropkę idealne. Policja powinna zareagować i ich zatrzymać. Powinien też być przepis nakazujący chowanie tych replik. Ktoś mógłby wyciągnąć taką i tylko udawać, że to prawdziwa b--ń. Panika i tak by wybuchła.
  • Odpowiedz
@jamnig:
Nie może się zdarzyć sytuacja, że tacy osobnicy zostaną olani przez służby ochrony. Poczytaj wyżej komentarze, że sami doświadczeni ASGowcy tępią takie zachowania - bo to szpan który może narobić niepotrzebnych problemów.
  • Odpowiedz
Karabin ASG ma istotną część broni - lufę i już choćby z tego powodu można go określić mianem broni.


@mysliszonichazmasz: To jest tak piramidalna bzdura, że aż szkoda strzępić ryja. Nie dziwne, że wypowiadający się wolał zachować anonimowość. Częścią istotną broni jest lufa z komorą nabojową. Zabawkowe „lufy” z gównolitu się nie kwalifikują.
  • Odpowiedz
@Shaggy_dg: w mojej przygodzie z ASG starsi koledzy zawsze tłukli do głów ze podstawowa zasadą kulturalnego ASG jest chowanie replik w miejscach publicznych. I ja się z tym zgadzam. Nawet jesli nie jest to wymuszone literą prawa to nie wywołuje niepokoju i ludzi niezorientowanych i sytuacji takich jak te.
  • Odpowiedz
@smaledz jechać przebranym jest poprostu wygodniej. Nie dość że sprzętu sporo, nie za bardzo jest gdzie ta torbę zostawić. Jak jakieś nocne strzelanie to i łatwo coś zgubić, ciężko przebierać się po ciemku. A co do broni... Ja jak gdzieś jadę z wiatrówka to czasem chowam do futerału od wędki. ludzie często zaczepiali. Raz dziadek podszedł i zapytał się ile takie cudo kosztuje bo na starą potrzebuje xd pamiętam jak za
  • Odpowiedz