Wpis z mikrobloga

Film instruktażowy, jak zagadać do loszki na ulicy w dzień.

Warto zobaczyć całość (10 minut), ale zwracam uwagę na ciekawsze momenty:
4:40 - Gość "mimochodem" wspomina, że dwa tygodnie wcześniej był w Chorwacji (stosuje DHV).
5:52 - Gość przestał mówić i czeka, co zrobi loszka.
6:02 - Loszka nie wytrzymuje napięcia i odzywa się pierwsza, by przerwać ciszę.
6:09 - Gość pokazuje, że ma zajebiste życie: "jestem ustawiony ze znajomymi, planujemy kolejne wyjazdy" (znowu DHV).
8:06 - Gość pierwszy przerywa rozmowę: "ja będę uciekał".
9:31 - Loszka podsumowuje: "fajnie, że mnie zatrzymałeś, bo przynajmniej trochę się pośmiałam".

#badoo #feels #niebieskiepaski #podryw #podrywajzwykopem #przegryw #pua #randkujzwykopem #rozowepaski #samiecalfacontent ##!$%@? #stulejacontent #tfwnogf #tinder #wychodzimyzprzegrywu
wyjzprz2 - Film instruktażowy, jak zagadać do loszki na ulicy w dzień.

Warto zobac...
  • 57
  • Odpowiedz
@SillySweet: Co jak co, ale trzeba przyznać, że gość ma gadane. Zwykły, prosty small talk, przecieź nie będą dyskutować na temat sensu życia w takich okolicznościach.
@wyjzprz2: @bgonzo: @Atryu: Samo podrywanie w terenie nie jest złe, ale nie w takich okolicznościach. Można zagadać np. Na przystabku, w autobusie, w parku, w kolejce do urzędu. Ale bieganie za jakąś dziewczyna na ulicy i łapanie za
  • Odpowiedz
@Kadej: Każde okoliczności sa dobre jesli masz punkt zaczepienia, jestes uśmiechnięty, pewny siebie i nie wygladasz na desperata ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Poza tył sama rozmowę możesz zacząć mniej bezpośrednio jak facet w filmie tylko np zapytać o drogę, ciekawe miejsca w mieście i pózniej w trakcie rozmowy delikatnie zasugerować ze
  • Odpowiedz
@Dipolarny: Pewnie tak, ale myślę że większość osób nie byłoby wstanie prowadzić sensownej rozmowy przez taki czas z zupełnie obcą osobą, to nie jest takie proste jak się wydaje, zwłaszcza jak chce się poderwać dziewczyne.
  • Odpowiedz
@SillySweet: Czyli mówiąc w skrócie, aby być interesującym dla kobiet musisz udoskonalić techniki przesłuchiwania aby zdobyć informację o zainteresowaniach, erudycja lvl expert aby kłamać lepiej niż Kurski. Ostatecznie musisz być bardzo oczytany/obeznany w świecie aby móc podyskutować w każdym temacie? A tak na poważnie - podałaś recepturę jak związać się z osobą a nie jak zaciągnąć ją do łóżka. Myślę, że wystarczy być dobrym we flircie, nienaganna aparycja (już nie
  • Odpowiedz
@bgonzo: szkoły, kursy, znajomi, domówki, obozy letnie, wesela, niektóre typy imprez np. koncerty, ale z nie za głośną muzyką, teatr, zastanów się jaki masz "kobiecy" konik, zainteresowanie, coś dzięki czemu mógłbyś znaleźć się w miejscu do którego chodzi dużo kobiet i to coś sprawiałoby, że byłby temat do rozmowy i nawiązania relacji. Popytaj koleżanki/kolegów, czy nie mają kogoś wolnego z kim by Cię nie spiknęli - wspólna domówka i siup!
  • Odpowiedz
@bgonzo: nie jest niestosowne, ale mnie coś takiego np. bardzo krępuje. Jasne, że są odważne laski, które Ci dadzą od razu numer telefonu, ja bym chciała jak najszybciej uciec w takiej sytuacji. Wiele koleżanek reaguje podobnie. Wydaje mi się, że to dlatego, że te podrywy na ulicy to często takie "osaczanie" - od razu czuję się jakbym gadała z jakimś gwałcicielem, który chce wyciągnąć całe info, żeby wiedzieć czy zaatakować
  • Odpowiedz