Wpis z mikrobloga

  • 260
Nadszedł dziś dzień Mirki i Mirabelki, że mówię sobie dość i zanoszę wypowiedzenie do #pracbaza (ʘʘ) po ponad 3 latach mam już dość tego wszystkiego, potrzebuje zmian. Z resztą atmosfera w pracy również się do tego przyczyniła... Nie ukrywam że cykam się jak cholera, bo kierownik się niczego nie spodziewa, będzie to dla niego totalne zaskoczenie. No ale z drugiej strony nie zostawię go w przysłowiowej dupie, bo do końca sierpnia jeszcze z nimi zostanę. Możecie dać plusa dla otuchy. Obym była twarda i nie wymiękła :)

  • 105
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Karoleer Przeoczylam ten drugi komentarz, wyjasnione dokładniej, rzeczywiście. No ja wlasnie na takiej zasadzie z pracy odeszlam, dlatego zrodziło to tyle pytań. Jeśli kiedyś znajdziesz odpowiedz, to wolaj :)
  • Odpowiedz
@noicoztego: okres wypowiedzenia przenalezy do rozwiazania umowy za wypowiedzeniem - nie jest to pojecie, ktore powinno sie stosowac przy innych trybach rozwiazania umowy o prace. nie taka jest istota i cel wypowiedzenia aby bylo ono stosowane przy innych trybach. po chwili refleksji, domyslam sie, ze w Twoim przykladzie nie mozna w ogole mowic o okresie wypowiedzenia czy jakimkolwiek innym - tam jest po prostu termin rozwiazania umowy i tyle. a
  • Odpowiedz
@shnitzel pamietaj ze zawsze mozesz przekonac pracodawce do porozumienia stron
Wystarczy pogrozic ze pojdziesz na L4 na te 3 miesiace (np depresja) tak samo pracodawca moze ci wreczyc wypowiedzenie i wyslac na bezplatny urlop
  • Odpowiedz
@shnitzel: Jeżeli jesteś w stanie pracodawcy wykazać działanie niezgodne z przepisami prawa pracy (np. przekroczony limit nadgodzin w miesiącu), to możesz złożyć wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym, i jest to w stylu rozwodu z winy tego drugiego małżonka ;)
  • Odpowiedz
nie chce psuć planów ale przy pracy ponad 3 lata okres wypowiedzenia to 3 miesiące ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@grykom:
Umowa zlecenie/o dzieło, mówi to panu coś, panie grykom? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@dupasmoka: Wypowiedzenie możesz zanieść kiedy chcesz. Ale zawsze jest ze skutkiem na ostatni dzień miesiąca (przy miesięcznych okresach wypowiedzenia) lub w sobotę (przy tygodniowych okresach wypowiedzenia). Kodeks pracy nie określa od kiedy liczyć bieg wypowiedzenia, tylko kiedy ma się ono zakończyć. Czyli reasumując przyjmuje się, że okres wypowiedzenia liczonego w tygodniach powinien rozpocząć się w niedzielę (możesz je dać w poniedziałek, czwartek czy piątek, ale liczy się od niedzieli), a
  • Odpowiedz
@mroznykasztan: ponieważ okres wypowiedzenia liczy się od nowego miesiąca. Zanosząc wypowiedzenie przed końcem miesiąca jesteś dłużej na wypowedzeniu, przez to mogą cię ominąć benefity i "janusz" wie wcześniej, że się zwalniasz. Oczywiście zależy to również od stosunków z pracodawcą i od tego jak bardzo chcesz być fair, natomiast w biznesie bycie fair często nie przynosi korzyści.
  • Odpowiedz
@dupasmoka:

i od tego jak bardzo chcesz być fair, natomiast w biznesie bycie fair często nie przynosi korzyści.


Właśnie przez takie podejście każdy chce robić sobie pod górkę. Zawsze będzie tak, że pracodawca ciągnie w swoją stronę, a pracownik w swoją, ponieważ żadne nie potrafi się postawić w pozycji drugiego. Dlaczego pracodawca, którego 4 pracownik z rzędu robi w ciula, przynosi ciągle L4 i rzuca wypowiedzenie w ostatniej chwili ma
  • Odpowiedz
Dobre dzieło, nie ma co. Dziełówki sie regularnie odnawia, co miesiąc czy dwa.


@Rabusek:
Bierzesz umowę o dzieło.
Odnawiasz co miesiąc 36 razy z rzędu -> pracujesz dla kogoś ponad 3 lata xD. Wyższa matematyka.
  • Odpowiedz