Wpis z mikrobloga

Wróciłem z #chorwacja #wakacje #podroze
Trasa Split - Warszawa w 13,5h XD ale można spokojnie szybciej. Jedynie w Austrii nie można #!$%@? bo dużo ograniczeń a tak to luzik. Najlepsze ale i najdroższe drogi w Chorwacji. Słowenia i ich winiety to #!$%@? żart XD 30 euro #!$%@? wie za co.
Ogólnie Chorwacja jest bardzo droga i jak ktoś mi pisze ze zmieścił się w 5 tys za pare na wyjazd to chyba jadł kamienie i popijał sikami. Same autostrady z winietami kosztowały jakieś 700 zł plus paliwo około 2000. A gdzie jeszcze mowa o jakimś zwiedzaniu i mieszkaniu w normalnych warunkach a nie PRL. Wszędzie w restauracjach podobne ceny czyli obiad od 60 do 120zl za danie do tego picie i piwko około 12-15 zł. A i można raczej śmiało jechać w ciemno. Na bookingu nie było już prawie ofert a na miejscu co chwile ktoś stał. Nie pytałem o ceny ale na pewno taniej niż te chore ceny z neta.
Pobierz
źródło: comment_PAcAOUBbTs8sZ84ED6EJnsRzOoiVGGH7.jpg
  • 143
@Jelon7: ja tam nie jechałem oszczędzać XD jestem zadowolony z wyjazdu ale dziwi mnie tylko jak ludzie mówią ze tam jest tanio.


W Chorwacji nigdy nie było tanio. Mam dokładnie takie same wrażenia z pobytu w tym kraju 10 lat temu.
@czlapka: Bo to Oskarek wykopowy gwiazda wkręca małolatom, że pojechał busem w 2 osoby xD i ile to pieniędzy nie wydał. 9 osób zapakowali wyszło im po 300zl ale na potrzeby nowobogackiej historii pojechali we dwie, żeby zapakować wszystkie zdobycze współczesnej cywilizacji na wakacje (ewentualnie tyle konserw i ziemniaków, żeby starczyło na paliwo i mieli gdzie spać).
@Oskarek89: pierwszy raz byłem 12 lat temu, to nie dałem rady 2 tys zł przepierdzielic w tydzien. Piwo w sklepie po 80 gr było xD obiad w knajpie 20 zł, za walenie drinow w knajpie w zadarze cała noc wychodziło 150 zł. Ale potem Chorwacja zrobiła się modna, poprawiła się infrastruktura, zjechali Niemcy i sie popsuło. Polecam Czarnogórę - ceny śmieszne i mniej turystów.
@Oskarek89: na pcozatku wrzesnia wybieram sie do Umag z dwójką darmozjadów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Patrzac na to co piszesz to chyba calkiem dobrze zrobilem rezerwujac juz w grudniu.
Za dwie osoby dorosle i dwojke kurdupli, nocleg z żarełkiem w sieciówce ( sniadanie i obiadokolacje ) 3300 PLN.
Liczę, że zamknie mi sie cala impreza w okolicach 6500.

Jakieś protipy? :)
@Oskarek89: Ogólnie potwierdzam że jest co raz drożej, ale jeśli chodzi o ceny noclegów to przykładowo byłem w w tym roku w czerwcu w Podgorze na tydzień (mniej więcej w połowie miesiąca) i miałem elegancki nocleg z balkonem i widokiem na morze za 21,50EUR/dobę. Za nocleg wyszło w sumie trochę ponad 600 zł. Paliwo i winiety ok. 1200zł. Całość wakacji na parę to ok. 3200 zł bez jakiegoś specjalnego cebulowania (
@Oskarek89: zmieściłem się w 5k za dwie osoby. Z autostradami, winietami, hotelem w Zagrzebiu i Budapeszcie, Plitwickimi Jeziorami i wycieczką do Dubrovnika. Za paliwo na cały wyjazd zapłaciłem 1000 zł (tankowanie w PL, w Makarskiej i w Budapeszcie, 3800 km łącznie). Nocleg 25EUR za noc. Obiady jak to w EU, koło 10EUR. Jechaliśmy w 3 osoby, więc koszt samego przejazdu się trochę rozłożył.
@Oskarek89: Bo Split jest drogi, tak samo, jakbyś pojechał do Dubrovnika. W zeszłym roku w czerwcu, mieszkając w Rovinji (które jest imo o wiele ładniejsze od obu powyżej) płaciliśmy jakoś 1500-2000zł na osobę za 8 dni. Obiady codziennie w mieście, do tego kilka piw, mieszkaliśmy w wynajętym mieszkaniu, 3 pokoje po 2 osoby, kuchnia, łazienka, własny taras i jakieś 7 minut od morza. Tylko w Rovinji obiad w mieście to kwestia
@Oskarek89: pełna zgoda, byliśmy z żona na 9 dni na północy Chorwacji i 6-7 koła wydaliśmy. Ale będę upierał się że to i tak tanio, mieliśmy nocleg w zajebistym apartamencie 2 pokoje z aneksem i wielkim balkonem za który zapłaciliśmy ok 800euro. Czyli cena identyczna albo i niższa niż nad polskim morzem. Tak samo z jedzeniem, jedliśmy praktycznie tylko owoce morza, i rachunek w knajpie za 2 osoby z napojami to
@Jelon7 akurat wróciłam ze słonecznego brzegu który jest najtańszym miejscem turystycznym w całej europie. Za wszystko na stole (piwa tez) trzeba było zapłacić ok32 zlotych. I to w centrum! Bilety autobusowe ok 2-3 zlotych. Piwo w barze czy restauracji 4-5 złotych. Prawie kilo malzy nad morzem 40zl. Przeciez tu nie ma co porównywać...
Pobierz
źródło: comment_Hl8FxzhEYEVR2r25ZXM3z6T7W4wHjZju.jpg
@GoplanaLodz 32 płaciłas ale chyba lewa.
Ja mieszkałem bliżej nessebaru i tak jak napisałem ceny są podobne do Cro. Dodatkowo nie jest to jedzenie smaczne ale może tylko dla mnie
@GoplanaLodz: "akurat wróciłam ze słonecznego brzegu który jest najtańszym miejscem turystycznym w całej europie. " Nie, nie jest. Byłem w Zatoce (Ukraina), nad Morzem Czarnym, tam jest jeszcze taniej, a morze to samo.

@Oskarek89: Wszystko zależy w które miejsce w Chorwacji jedziesz. Myśmy byli w maju w okolicach Puli, blisko Słowenii. Ceny które podałeś to były dwa-trzy razy niższe.

"W osiedlowych sklepikach to już w ogóle butelka małej coli 12zl,
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: to na zdjęciu kosztowało 240 zł XD ceny w sklepach większe. Byliśmy w kauflandzie i wydałem 500zl. Arbuz tani XD ale ceny są dużo wyższe. Przynajmniej w rejonie w którym byłem. W osiedlowych sklepikach to już w ogóle butelka małej coli 12zl, mleko 15 XD chleb 8


@Oskarek89: byłem w Chorwacji w czerwcu, w Splicie tez, ale głównie w miejscowości Crikvenica, na północy kraju, No i ceny wyglądały tam
@Oskarek89: Zależy jak jechałeś. Ja ominąłem Słowenię bocznymi drogami jadąc, wyszło 0,5h więcej w jedną stronę a 30 euro zaoszczędzone. W zeszłym roku kupowałem winietę bo przejeżdżałem Słowenię całą (w kierunku morza). A Chorwacja faktycznie #!$%@? - 160zł za przejechanie autostradą w jedną stronę.
Ale zobacz że oni te autostrady zbudowali po wojnie domowej i to zrobili w mig i teraz spłacają #!$%@? kredyty