Wpis z mikrobloga

@kacperski1: Kończyć o 13:45... dużo bym dał. Oslo, pamiętam jak w gimbazie miałem w czwartek dwie informatyki i jeszcze jakieś dwa gówno przedmioty. Najlepszy dzień w tygodniu. Później na studiach czwartek też okazał się być spoko dniem. Jeden wykład w dodatku środa i piątek wolne. Nie ma to jak zaczynać weekend we wtorek. Fakt, że to był czas na robienie praktyk, fakt, że obudziłem się z ręką w nocniku, ale i