Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #pocztapolska i #szczecin

Poczta Polska to średniowiecze ;x Jak zamawiam coś DHL - to normalnie w dowolnym momencie można sobie zmienić adres dostawy, dogadać się do godzin i tak dalej. Od PP chciałbym jedną rzecz. Normalnych godzin otwarcia. Wszystkie awiza trafiają na FUP, który pracuje 10-18, no #!$%@? nie godziny. Ale już UP do którego należy ten FUP pracuje normalnie 8-20.

Chciałbym jedną prostą rzecz - tak by awiza zostawiali mi na UP, nie na FUP. Jak patrzę w tracking i tak zawsze jest "UP wydane do doręczenia", "FUP awizowane do odbioru w placówce". Tak dużo?

No chyba, że mają średniowiecze i wszystko robią ręcznie (i ręcznie wpisują tracking, bo normą jest, że info pojawia się po kilku godzinach) i nie ma technicznie możliwości tego ogarnąć? Jakby mieli naklejki to skaner sam by powiedział "odnieś do UP" lub "odnieś do FUP". Ech.

  • 31
@Krupier: raz tak mi się zdarzyło i jeszcze dzwonił i pytał czy może tak zrobić i któremu sąsiadowi ewentualnie może zostawić ;)

Inna sprawa, że kurierów zamawiam do pracy po prostu i mam wyrąbane :D odbierają za mnie na recepcji i wychodząc z pracy zabieram paczkę :P Do domu zamawiam tylko duże rzeczy kurierami - ale to po prostu wychodzę z pracy, podjeżdżam do domu i odbieram.

A do PP przyłażą
@Krupier: Ja właśnie na takiego czekam, ale tym razem zamówiłam za pobraniem. Spotkamy się twarzą w twarz i go #!$%@?ę, bo nigdy nikt mnie nie pytał, czy można paczkę zostawić u sąsiada. Nigdy do mnie nie zadzwonił dziad.

@11mariom: my mielismy zgłoszone na poczcie, że ma iść na główną, to jeszcze na skrzynce trzeba było markerem wysmarować, bo i tak listonosze wypisywali na filię. teraz zamawiam do roboty i przynajmniej wiem, że odbiorę :)
@katera: wysłałem maila (:D) na jakieś tam dwa adresy poczty polskiej - jeden skargi, drugi cośtam o przesyłkach. Że proszę o zostawianie na UP, zamiast FUP, lub zmianę godzin pracy FUP :D

Pewnie będą mieli mnie w dupie, ale warto próbować :P
@katera: działa. Jak kiedyś zanosiłem skargę na listonosza-idiotę (inaczej nie mogę nazwać kolesia, który co miesiąc 2-3 przesyłki wkładał do mnie zamiast do sąsiada 2 bloki dalej - raz się może zdarzyć) na FUP to gówno zrobili, jak wysłałem mailem to mi odpisali. Listownie.
@azgag: nie radzę zadzierać z kurierami, następnym razem znajdziesz avizo bez żadnego telefonu, 3 próby i paczka wróci do nadawcy ;] ewentualnie odbiór własny z siedziby firmy, a te raczej w przyjaznych lokalizacjach nie są. Parę lat temu pracowałem na kurierce i uwierz mi, że jak zadrzesz z kurierem raz, to już nigdy nie będzie skory do współpracy i nie pójdzie Ci na rękę jakbyś kiedyś tego potrzebowała ;]
@Krupier: średnowiecze to tacy klienci, którzy zamiawiają, a później nie ma ich w domu myśląc, że kurierzy to ich paroby bo wydali 15zł i ich to nie obchodzi, kurier ma być wtedy jak im pasuje ;] Poszedł Ci na rękę i zostawił paczkę u sąsiada - chciał dobrze. Ale pewnie następnym razem będziesz sobie sam odbierał z bazy. Co do reklamacji, zawsze możesz reklamować i jeśli żyjesz z kurierem w miarę
@Krupier: a on nie musi jeździć do Ciebie więcej niż raz dziennie.. spoko rób jak uważasz ja tylko chciałem dać dobrą radę, powodzenia przy następnych dostawach u tego samego kuriera ;) skoro Cię rozbawiło to co napisałem to się cieszę pzdr

ps podrabiane tak, ale czy to nie sąsiad podpisał?
Parę lat temu pracowałem na kurierce i uwierz mi, że jak zadrzesz z kurierem raz, to już nigdy nie będzie skory do współpracy i nie pójdzie Ci na rękę jakbyś kiedyś tego potrzebowała ;]


@plu5: I dlatego z nimi nadal trzymasz?

Średnio mnie to wszystko interesuje. Jeżeli któryś zrobi mi na złość, to odbije się to na nim i to bardzo poważnie. Nie traktuję ich jak jakiś parobków, czy sługusów. Płacę
@plu5 sąsiad podpisał? Haha, nie, nigdy. :D

Nie mam nic przeciwko awizom, ale skoro kurierzy mają bazy tak daleko to cóż, wyjebka. PP mam pod nosem, pani listonosz bardzo miła, jak jest potrzeba to polecony wrzuci do skrzynki, jak nie to sobie odbiorę w wolnej chwili.

Dzięki zachowaniu kurierów ten wybór dostawy wybieram na samym końcu.
@azgag: wszystko zależy od kuriera, ja np nigdy nie zostawiłem bez zgody adresata paczki i tym bardziej nie fałszowałem podpisu (jak zostawiałem w szopie na ogródku, bo tak chciał klient - podpisywałem się swoim) mi tylko chodzi o to, że kurier może zrobić Tobie bardziej pod górę niż ty jemu, chyba że jest głupi ;] wszystko można zrobić zgodnie z procedurami by utrudnić odbiorcy życie i żadne skargi ci nie pomogą.
@azgag: inną kwestią jest przyniesienie przez kuriera rozwalonej paczki - widocznie idiota. Ja nigdy z magazynu nie wziąłem uszkodzonej paczki - była sprawdzana przez magazyn i jeśli wszystko w środku było ok, to była przepakowana / naprawiana. Po jakim czasie odebrałaś od sąsiada? Czy od razu zgłosiłaś to do firmy kurierskiej czy do kuriera? W takiej sytuacji, gdy kurier zostawił paczkę bez Twojej wyraźnej zgody i poza Twoja wiedzą powinnaś spokojnie