Wpis z mikrobloga

@bismarck12: @RatedR:
Widziałam wypowiedzi osób, które wcale nie uważają go za bohatera - bo mimo wszystko jest wielokrotnym mordercą i to najbliższych. W tym niewinnych. Są tacy, którzy twierdzą, że nic tego nie usprawiedliwi. Poza tym - zakładając, że macie umiejętności, to czy na miejscu Itachiego mięlibyście wewnętrzną siłę, by zrobić to samo? A może uważacie, że to jest jednak nieprawe postępowanie?
  • Odpowiedz
@empty_silence:
To nie był czas i miejsce na Geraltową retorykę "jeśli mam wybierać między złem a złem wolę nie wybierać wcale", został postawiony w krytycznej sytuacji i wybrał mniejsze zło, pamiętaj, że konsekwencją rewolucji, nie była tylko wojna domowa, było podkreślane wiele razy, że sytuacja "międzynarodowa" jest bardzo napięta, inne wioski wykorzystałyby tą sytuację do ataku. Mordując klan, zapobiegł kolejnej wojnie, która bezapelacyjnie pochłonęłaby dużo większą liczbę istnień.
Itachi dzieciństwo spędził
  • Odpowiedz
@RatedR: zgadzam się z tobą i sądzę, że Itachi podją właściwą decyzję - to co powiedziałam wyżej to nie były moje poglądy, tylko inny -ciekawy - rzut oka na dyskusję. Moim zdaniem gwoździem sprawy było to, czy nie dało się opóźnić rozwiązania nieuniknionego konfliktu, np. pogrążając klan we śnie/czasowo zapieczętowując ludzi (to jest anime fantastyczne), lub proponując im założenie własnej wioski (tak, zdaję sobie sprawę, że pewnie wzięliby to za wygnanie
  • Odpowiedz
ten klan to twoja rodzina - dał byś radę ich wybić, nawet, jeśli oznacza to uratowanie twojego miasta?

@empty_silence:
Wioska liścia jest niczym miasto i państwo jednocześnie, jak miasto w którym ludzie spędzają razem czas, znają się, mieszkają obok siebie, a z drugiej strony niczym państwo, bo mimo istnienia kraju ognia, świadomość "narodowa" dotyczy tylko wioski liścia. Trudno jest coś takiego przełożyć na nasze realia, jeśli myślimy o mieście, nie mamy
  • Odpowiedz