Aktywne Wpisy
pastarri +128
W tym tygodniu spłaciłem mój kredyt hipoteczny!
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
BarkaMleczna +839
Ręka do góry, kto lubi swoją pracę, ale dobija go fakt, że musi pracować i nie ma wyjścia (✌ ゚ ∀ ゚)☞
#problemypierwszegoswiata #pracbaza #pracait
#problemypierwszegoswiata #pracbaza #pracait
Przy okazji "wyczynu" pana prezydenta w postaci podpisania ustawy wprowadzającej recepty na antykoncepcję dzień po, opiszę jak taka sytuacja wygląda z perspektywy kobiety oraz jej partnera. Około roku 2013 zaliczyliśmy sytuację awaryjną - przy porannych igraszkach pękła nam prezerwatywa (tak, pękają nawet Durexy). Powstał problem, bo akuratnie zbliżałam się do owulacji, oboje byliśmy jeszcze studentami, więc nie chcieliśmy mieć dziecka. Dodatkowo do sytuacji doszło poza miejscem zamieszkania. Pierwsze kroki skierowaliśmy do najbliższego lekarza rodzinnego, ale tego dnia nie przyjmował. Następnie udaliśmy się na izbę przyjęć lokalnego szpitala, gdzie totalnie nas olano i nie udzielono żadnych wskazówek. Nie pozostało nic innego, jak wyłożyć pieniądze z portfela (150 zł) i udać się prywatnie do ginekologa. Po gorących prośbach, bo sytuacja jest pilna wciśnięto nas pomiędzy jedną, a drugą umówioną pacjentkę. Kiedy weszłam do gabinetu i przedstawiłam swój problem, pani doktor miała dość kwaśną minę. Szybko zrobiła mi USG i stwierdziła, że lada dzień dojdzie do owulacji (eureka!). Uraczyła mnie tekstem, że powinnam zabezpieczać się inaczej niż prezerwatywą, a jeśli jeszcze raz do niej przyjdę z takim problemem, to założy mi kartę ciąży (?). Po takich uwagach łaskawie wypisała mi receptę na pigułę awaryjną, którą niezwłocznie wykupiliśmy w najbliższej aptece (50 zł). Nie było żadnych badań, dokładniejszego wywiadu, czy czegokolwiek innego co wymagałoby wizyty u lekarza. Generalnie cała przygoda kosztowała nas 200 zł i sporo nerwów. Na publiczną opiekę zdrowotną nie mogliśmy liczyć. Wszystkim, którzy obecnie znajdą się w takiej sytuacji, życzę powodzenia. Podziękujmy panu prezesikowi i jego betonowej partii oraz elektoratowi.
#antykoncepcja #seks #zwiazki #bekazpisu
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@plackojad: ooo, widzę kolega ma wakacje i więcej czasu na pisanie durnych postów? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Czy ja dobrze rozumiem? Mam płacić za to, że chcesz się ruchać bez naturalnych tego konsekwencji?
@AnonimoweMirkoWyznania: liczysz, że ktoś będzie płacić za waszą głupotę?
na szczęście takie problemy nigdy nie będą mnie dotyczyć
jestem wolny od tych zwierzęcych zapędów
@o_40855: a z jeżdżenia autem biorą się wypadki. Jeśli nie jesteś gotowy na to, że wsiadając do auta możesz zginąć - nie jeździj. To samo z tramwajami. I samolotami. I ku***a nawet przechodzeniem na pasach.
Zauważyłem, że podejście niektórych jest takie jak gimbokorwinistów. Nigdy nie przepracowali ani dnia, wszystko dała
Komentarz usunięty przez autora
@LuckyLuq: co xd tez lubie seks ale bez przesady to jest zwykla czynnosc fizjologiczna jak sranie albo siku
@YouMadeMe: to chyba oczywiste, bo on go nie uprawia XD
@tellet: Tylko że wiesz, że taka jedna Ellaone to koszt ponad 100zł? Wtedy wystarczy pójść do ginekologa po receptę na tabletki antykoncepcyjne które kosztują 30zł na miesiąc.
Po taką recepte to się idzie do lekarza rodzinnego a nie #!$%@? na izbe gdzie karetki ludzi przywożą. Nie
@plackojad: zorientowaliśmy się po fakcie, tak czasem bywa. Później już uważaliśmy na dni płodne. Byliśmy odpowiedzialni - zastosowaliśmy antykoncepcję 72h po.
@matcheek: jw
@stan-tookie-1: przedstawiam tylko, jak problematycznie wygląda sprawa kiedy te środki są na receptę. Zrobiliśmy, jako społeczeństwo krok do przodu w tym temacie, a teraz znów krok w
@AnonimoweMirkoWyznania: Na którego czeka się tydzień a tabletki działają najefektywniej do 3 dni.
Ciekawe jak skoro wtedy były na receptę.
@SandManderek: z tego co wiem, to w Polsce możesz od razu po porodzie powiedzieć, że nie chcesz zachować dziecka. Nikt Cię nie zmusza do zachowania go a tym bardziej do "#!$%@? na śmietnik"
@mrwrotek: co? w jakim ty mieście mieszkasz? ja wizyte u lekarza mam na następny dzień rano
@tellet: co Ty w ogóle pie***lisz? XD Tabletek za prawie 150 zł używać jako antykoncepcji? XD Która
DZIĘKUJĘ PAN ANON, DZIĘKUJĘ PAN @Asterling XD
co jest bzdurą?
@AnonimoweMirkoWyznania: co jest całkowita bzdurą?
i nie odniosłać się do głównego pytania, wtedy po wizycie u lekarza pomyśłaś sobie "niech Cię szlak Donald Tusk!!!" ?