Wpis z mikrobloga

@stopmanipulacji1111: A IW nie miała przypadkiem 19 lat? Mi w tej sprawie najbardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, że ten gość z ręcznikiem ją zgwałcił, zabił i np. zwłoki zakopał gdzieś pod wydmami, albo wrzucił do śmieciarki (podobno wracał tą samą drogą po godzinie), ten gość w bermudach mógł być jego wspólnikiem. Ewentualnie ci jej znajomi (zwłaszcza ten Paweł) "kręcili jakieś lody na boku", chcieli ją w to wmieszać, ona się zbuntowała
ona też wiedziała to i owo o tym, co w Trójmieście się dzieje....jakby chcieli, to by się dowiedzieli, mam na myśli policję...ale Krystek szalał bezkarnie pod nosem prokuratury, więc o czym my mówimy....ciekawe czy cały monitoring był brany pod uwagę...może jak w przypadku Kaczorowskiej, prokuratura nie zainteresowała się nawet , aby przesłuchać kogoś, kto z nią był w pokoju....wg relacji, była taka osoba,,,więc gdzie jest jej zeznanie?....niech to będzie odpowiedź http://kulisy24.com/nasze-sledztwa/uklad-krystka
@Kadej: ksiondz03 2 lata temu
Z tego co się orientuję (jedynie z lektury, nikogo nie znam osobiście) to decydującą osobą jest pewien "biznesmen", a raczej po prostu obrzydliwie bogaty człowiek, który choć żyje w cieniu, to potrafi się nieźle "zabawić", kosztem młodych dziewczyn rzecz jasna.

On zna obu "Krystków", zarówno starszego (powiązanego z jedną dyskoteką) jak i młodszego ("stręczyciela").

Tenże bogaty pan potrafi się nieźle ukryć, a strażaka, który dla niego