[cobytuzjesc]

Ej jak to jest z tym endomondo. Idę pobiegać, prawie się zesram po 30 minutach biegu i nalicza mi spalonych 300 kalorii. Idę na rower, po godzinie mam spalonych 600 kalorii, nawet zadyszki nie dostanę. To ja nie jestem stworzony do biegania czy ten program ma naliczanie z dupy? Wierzyć mu? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#endomondo #bieganie #rower #sport

[arbuz77]

@cobytuzjesc patrząc na to z innej strony, to jak na samo oddychanie potrzebujesz jakieś 2k kalorii, to przy intensywnym treningu można temu wierzyć

[Solitary_Man]

@cobytuzjesc: no ale rozłożyłes wysiłek w czacie dłuższym :P no i inny rodzaj wysiłku. Na rowerze mogę jechać 5 godzin i spokój, godzina biegu i lipa

[cobytuzjesc]

@Solitary_Man: No bo na rowerze się tak nie mecze jak podczas biegania xD @arbuz77: ale to oddychanie to w ciągu dnia czy jak liczysz? Bo nie złapałem porównania :)

[cobytuzjesc]

@Solitary_Man: no co, wychodzi na to, ze bieganie jest do dupy bo spale tyle samo, a wracam styrany jak po całym dniu w polu?

[arbuz77]

@cobytuzjesc chodziło mi o dzienne zapotrzebowanie by przeżyć a niewiele fizycznie robiąc :)

[Solitary_Man]

@cobytuzjesc: to nie jest takie proste, bieg masz inny rodzaj wysiłku który trwa cały czas, na rowerze masz różne tempo, podjazdy, itp. Tez zalezy jak szybko biegasz jaki puls, ^^. Pulasomerr w sumie najlepiej oddaje Olę kcal spaliłes bo monitoruje twój puls
Z resztą na rowerze zrobisz dobry podjazd pod górę to tez nie wytrzymasz 30min . ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cobytuzjesc]

@Solitary_Man: ech, o tak prostych rzeczach zapomniałem. Kupię sobie mi banda i będę wiedział wszystko w rzeczywistości

[Lacing]

@cobytuzjesc: Bo jak nie biegasz i ogranizm nie jest przyzwyczajony to biegasz na bardzo dużym pulsie. A na rowerze masz zdecydowanie większą możliwość dostosowania prędkości do możliwości - czyli możesz dłużej wykonywać aktywność i nie męczyć się tak.

Ale wydaje mi się że spalisz więcej podczas biegu 30 min, chyba że wolno biegasz ;) Jak patrzysz na samo Endo to to jest baaardzo poglądowe.

[Solitary_Man]

@cobytuzjesc: mi band nie nadaje się weduta mnie to mierzenia pulsu w czasie sportu, tylko pulsometr na klatkę

[Solitary_Man]

@Lacing: dokładnie zaczyna biegać i pewnie po 10 min już puls wysoki, po 20 pewnie beztlenowo biega i po 10 min odcina go brak sil, a rower trochę szybko pojedzie potem przerwa lekko pojedzie, czass 2x większy to tak nie czuć

[dzikiwonsz]

@cobytuzjesc nie znam się ale się wypowiem bo gdzieś na necie czytałem.

Podobno bez pulsometru liczenie czegokolwiek można sobie o kant utwardzonej teściem dupy rozbić. Z taką ilością danych to jest tylko całkowicie poglądowe.

Od kiedy biegasz? Znów podobno do biegania trzeba się przygotować. Na rowerze milion razy łatwiej zrobić więcej/dłużej z jego specyfiki jak kolega wyżej napisał. A bieganie trzeba wyćwiczyć.

Do tego teren, warunki zewnętrzne i wewnętrzne których czyste endo

[cobytuzjesc]

@Lacing: @Solitary_Man: @dzikiwonsz: dzięki za odpowiedź. No tak się składa że podczas jazdy rowerem nie wale w #!$%@? i nawet jak zjeżdżam z górki to wrzucam niższy "bieg" żeby czuć opór - wtedy palą mnie uda ale to takie nawet przyjemne powiedziałbym. Nie odczuwam wtedy po nawet 2h takiego styrania. Bieganie faktycznie angażuje już wszystko - wtedy nie czuje ze jakaś konkretna część ciała mi pracuje, ale zmęczenie "wszystkiego"

[metaxy]

@cobytuzjesc: Zapewniam Cię, że jakbyś pojechał na rowerze z taką intensywnością jaką dla Ciebie jest ten bieg, to byś był tak samo styrany, a może nawet bardziej. Rower ma to do siebie, że możesz sobie zawsze trochę odpuścić, siedzisz wszak na dupie. Nic się nie stanie jak przez 5 sekund nie będziesz kręcił. Biegać tak się nie da.

Złap się w grupie na kilkuprocentowym podjeździe ponad swoje optymalne tempo, to będziesz

[cobytuzjesc]

@metaxy: dzięki za punkt widzenia. Widocznie jeszcze za krótko zwiększam wysiłek.

[bugg]

@cobytuzjesc: A do czego jest Ci potrzebna wiedza ile kcal spaliłeś? Tym bardziej, że jest to tylko estymacja.

[enron]

@cobytuzjesc: Zapewniam Cię, że jakbyś pojechał na rowerze z taką intensywnością jaką dla Ciebie jest ten bieg, to byś był tak samo styrany, a może nawet bardziej. Rower ma to do siebie, że możesz sobie zawsze trochę odpuścić, siedzisz wszak na dupie. Nic się nie stanie jak przez 5 sekund nie będziesz kręcił. Biegać tak się nie da.

@metaxy: chyba faktycznie kwestia podejścia - ja nie potrafię się rowerem tak

[pan-bartolomeu-dias]

@cobytuzjesc ilość spalanych kalorii jest proporcjonalna do oddechu (objętość). Jeśli jedziesz lajtowo to mniej oddychasz. No i biegnąć czujesz słabość kondycjii, nie mięśni ud.