Aktywne Wpisy
Adamfabiarz +79
Przypominam poprzednie rządy PO-PSL dla smarkaczy co nie znają / jeszcze się nie interesowali, oraz dla tych co zapomnieli:
1) Zarobki były niższe,
2) siła nabywcza średnich zarobków była niższa,
3) nie wspominając o płacy minimalnej poniżej granicy ubóstwa.
4) bezrobocie było znacznie wyższe
5) istniała republika kolesi - Platforma + zaprzyjaźnieni biznesmeni zgarniali całą śmietankę i większość wytworzonego PKB
6) jeśli chodziło o inwestycje gospodarcze lub poprawę warunków bytowych społwczeństwa to
1) Zarobki były niższe,
2) siła nabywcza średnich zarobków była niższa,
3) nie wspominając o płacy minimalnej poniżej granicy ubóstwa.
4) bezrobocie było znacznie wyższe
5) istniała republika kolesi - Platforma + zaprzyjaźnieni biznesmeni zgarniali całą śmietankę i większość wytworzonego PKB
6) jeśli chodziło o inwestycje gospodarcze lub poprawę warunków bytowych społwczeństwa to
budep +1412
PiS ma niecałe 5% przewagi. Piękne! I ci wszyscy młodzi ludzie czekający godzinami, by zagłosować... nie zapomnę tych obrazków. Osiem lat czekałem na ten moment, by słuchać skowyt PiSowskich funkcjonariuszy i pękających dup wykopowych konfederatów. Wrócą w końcu normalniejsze media publiczne, zmieni się klimat i styl uprawiania polityki wewnętrznej i zagranicznej. Wiele nie oczekuję, ale wiem, że po prostu będzie lepiej. Normalniej.
#wybory #bekazpisu
#wybory #bekazpisu
Eh mireczki, chciałoby się napisać że coraz więcej amatorów pcha się do zabawy, ale to nie pasta o hobbystach tylko rzeczywistość ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sezon w pełni. Janusze i Sebixy wybudziły się ze snu zimowego, i przypomnieli sobie, że są albo ulanymi #!$%@? albo suchoklatesami z łapkami jak 12 letnie dziewczynki, albo szczęśliwcami będącymi połączeniem tych dwóch typów. Na siłowniach nagle więcej ludzi niż Uruk-Hai pod Helmowym Jarem. Gdyby bieżnie produkowały prąd zamiast go zużywać, to moja siłownia mogłaby sprzedawać prąd DO elektrowni a nie pobierać od nich. No ale ci co biegają na bieżniach to żaden problem, bo sobie grzecznie są w jednym miejscu i nie robią sztucznego tłoku przeciskając się od jednego hantla do drugiego.
Najgorsze jest to, że muszę obserwować jak ktoś #!$%@? gównotechnikę i nie dość, że #!$%@? z tego ćwiczenia będzie miał bo robi szarpane i oszukane powtórzenia, to jeszcze zajmuje niepotrzebnie stanowisko zamiast najpierw pooglądać tutoriale na jutubie albo poprosić kolegę aby go nagrał, żeby sobie potem porównać to co robi z tym co się nazywa poprawną techniką. Żaden ze mnie pro madafaka trajner, ale nie ma w tym nic trudnego aby kogoś nauczyć poprawnie robić jak się go widzi z trzeciej osoby, więc czasem mnie łapie altruizm i komuś podpowiem. No ale wczoraj to normalnie szkoda by było szczempić ryja, bo bym nic innego chyba nie robił niż łatanie ludziom koślawej techniki a samemu też chciałbym jeszcze zrobić swój trening. Jakbym chciał każdy błąd poprawiać i brać dychę od sztuki, to bym wczoraj w ciągu godziny wyniósł chyba z 300 zł (╯︵╰,)
Trenerzy są #!$%@? wie gdzie (pewnie robili 69 w męskim kiblu) żeby pilnować aby się ludzie nie pozabijali - ale oni sami #!$%@? się znają i przeszli chyba tylko przyśpieszony 15 minutowy kurs trenerski zakończony soczystym buziakiem od trenera crossfitu i szczęśliwym skakaniem po bosu ballach trzymając się za ręce. Jak kiedyś widziałem jak sami trenują, to wielkiej różnicy od randomowego sebixa będącego 3 raz w życiu na siłowni nie było. Jeśli ci ludzie posiadają jakieś wykształcenie w tym kierunku, to jestem pełen podziwu, że udało im się pozdawać egzaminy. Osobiście z bodaj 6 trenerów zostawiłbym tam jednego (jeden widać, że ogarnia temat) - a resztę #!$%@?ł, kupił manekiny, ubrał je w koszulkę "Trener" i na jeden #!$%@? by wyszło.
Chcę się dostać do racka, zajęte oczywiście przez dwóch gości, jakieś brakujące ogniwa pomiędzy sebixem a januszem. #!$%@? mam do roboty to włóczę swoje ulane dupsko po okolicy i patrzę co ci goście robią. Ćwierćprzysiady, nawet nie pół (kolano to nie wiem czy 90 stopni ugięcia osiągało), rozstaw stóp za wąski, stopy w ogóle prosto skierowane w ścianę (co nie zawsze jest błędem, ale w tym wypadku budowa bioder i kolan sugerowała co innego), ciężar w ogóle za duży i jeszcze przy wstawaniu kolana zapadają się do wewnątrz - nie, że lekko dygają do środka. Zapadają się #!$%@? (╯︵╰,) Stwierdziłem, że jak połamią kolana, to będzie przypał jak złapię gościa za chabety, odciągnę na bok żeby sobie poczekał na karetkę i mi nie przeszkadzał w przejęciu racka dla siebie, więc postanowiłem im pomóc w odejściu na własnych nogach. Oczywiście Ukraińcy - pa polski nie panimaje, pa angliski też i skończyło się na migowym pokazywaniu żeby rozstawił szerzej nogi, przekręcił stopy o taki kąt jak mu pasuje żeby się kolano nie zapadało, zmniejszył ciężar i osiągał chociaż linię równoległości kości udowej z podłogą (╯︵╰,)
Razem z pozostałymi bitwami o stanowiska trening wydłużył się o minimum godzinę i przez to się nie wyspałem, bo ostatni posiłek wypadł mi za późno a ciało nie zdążyło pozbyć się "hormonów walki" przed położeniem się ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nadchodzące miesiące zapowiadają się #!$%@?, szczególnie jak jeszcze dojdzie gorąco i wilgoć do pakietu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Khaine: Jak ktoś robi zupełnie niepoprawnie to skąd ma wiedzieć czy typ, który
@Flypho: To niech się zastanowi chwilę, że jak się ktoś do niego #!$%@?, to może warto sprawdzić w internecie skoro nie jest pewien?
I też robię pół przysiad, jak schodzę niżej to robię takiego butt winka że aż mi wstyd. Rozciągam to cholerstwo.
@Flypho: A może go kolega który chodzi miesiąc dłużej na siłownię uczył techniki? ( ͡º ͜ʖ͡º) Nie mając punktu odniesienia uwierzył mu na słowo, ale jak ktoś z zewnątrz zaczyna już coś mówić to wypadałoby chyba zrewidować?
@Khaine: (nie czytałem głównego posta) Chłopie, na #!$%@? chcesz wszystkich zbawić? Ja już się dawno nauczyłem, że pomagam tylko tym, po których widać, że się starają. Jak ktoś się #!$%@?, gada z koleżkami i jest na siłowni tylko po to,
@Flypho: No ja bym tak zrobił. Jeśli ktoś nie chce sprawdzać w źródłach jaka wersja jest poprawna, to pozostaje mu jedynie chorągiewkowanie od jednego bro do drugiego w kwestii techniki. Ale wtedy to już jest jego własne ryzyko. Ja tylko próbuję pomóc komuś kto zdaje się nie wiedzieć
@Gwynblade: Ja też nie ( ͡º ͜ʖ͡º) Jak gości jest dwóch lub więcej to nie ma po co szczempić mordy (chyba, że jesteś sam większy od nich obu na raz), instynkt stadny im zablokuje wszystko.
@Khaine: Dlatego ci tłumaczę, że dawanie porad przypadkowym ludziom na siłowni jest złe?
@Flypho: Nie jest złe, bo często działa. Jak kogoś raz poprawi ktoś tak, a ktoś inny srak - to ten ktoś w końcu się #!$%@?, sprawdzi na jutubie, zacznie robić "globalnie" poprawnie i od tej pory będzie olewał rady z dupy. Każdy przechodzi ten sam schemat jeśli nie zacznie od instruktaży w pierwszej kolejności.
Od tego jest trener, choćby nie wiadomo jaka #!$%@?ą był, a ty nie wiadomo jakim dzikiem, bo za to mu płacą. I jest wiele innych powodów, dla których ta zasada ma sens.
Co do tego wątku, nie przeszkadza mi to, że ktoś do mnie podejdzie, pokaże jak prawidłowo wykonywać dane ćwiczenie.
Też będę pomagał innym, jak się sam nauczę prawidłowo robić.
Na siłce jest sporo osób, które chodzą od x lat i wiedzą więcej niż trenerzy.
@Hatespinner: No cóż, sieciówka, nic lepszego nie ma w pobliżu ( ͡° ʖ̯ ͡°) A trenera tam zdecydowanie strach posłuchać.
Zakładamy, że zyjemy w idealnym świecie, bo wiadomo, że między teorią a praktyką jest duża szara strefa.
Sytuacja pierwsza. Idzie sobie taki zwykły Janusz Kowalski na siłownie. Robi martwy ciąg. Poślizgnął się i #!$%@?ł sobie głupi ryj, albo kolano mu wystrzeliło. Chce pozwać siłownię. No i #!$%@? kalafiorze, bo trzeba było prosić trenera o pomoc. Case dismissed.