Aktywne Wpisy
Kagernak +276
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
WezelGordyjski +210
#marszniepodleglosci
Podręcznikowa prowokacja.
Flaga LGBT, a dwa piętra niżej stanowisko kamerzysty na balkonie.
Przypadek, nie?
Podręcznikowa prowokacja.
Flaga LGBT, a dwa piętra niżej stanowisko kamerzysty na balkonie.
Przypadek, nie?
Eh mireczki, chciałoby się napisać że coraz więcej amatorów pcha się do zabawy, ale to nie pasta o hobbystach tylko rzeczywistość ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sezon w pełni. Janusze i Sebixy wybudziły się ze snu zimowego, i przypomnieli sobie, że są albo ulanymi k-----i albo suchoklatesami z łapkami jak 12 letnie dziewczynki, albo szczęśliwcami będącymi połączeniem tych dwóch typów. Na siłowniach nagle więcej ludzi niż Uruk-Hai pod Helmowym Jarem. Gdyby bieżnie produkowały prąd zamiast go zużywać, to moja siłownia mogłaby sprzedawać prąd DO elektrowni a nie pobierać od nich. No ale ci co biegają na bieżniach to żaden problem, bo sobie grzecznie są w jednym miejscu i nie robią sztucznego tłoku przeciskając się od jednego hantla do drugiego.
Najgorsze jest to, że muszę obserwować jak ktoś o--------a gównotechnikę i nie dość, że c---a z tego ćwiczenia będzie miał bo robi szarpane i oszukane powtórzenia, to jeszcze zajmuje niepotrzebnie stanowisko zamiast najpierw pooglądać tutoriale na jutubie albo poprosić kolegę aby go nagrał, żeby sobie potem porównać to co robi z tym co się nazywa poprawną techniką. Żaden ze mnie pro madafaka trajner, ale nie ma w tym nic trudnego aby kogoś nauczyć poprawnie robić jak się go widzi z trzeciej osoby, więc czasem mnie łapie altruizm i komuś podpowiem. No ale wczoraj to normalnie szkoda by było szczempić ryja, bo bym nic innego chyba nie robił niż łatanie ludziom koślawej techniki a samemu też chciałbym jeszcze zrobić swój trening. Jakbym chciał każdy błąd poprawiać i brać dychę od sztuki, to bym wczoraj w ciągu godziny wyniósł chyba z 300 zł (╯︵╰,)
Trenerzy są c--j wie gdzie (pewnie robili 69 w męskim kiblu) żeby pilnować aby się ludzie nie pozabijali - ale oni sami c---a się znają i przeszli chyba tylko przyśpieszony 15 minutowy kurs trenerski zakończony soczystym buziakiem od trenera crossfitu i szczęśliwym skakaniem po bosu ballach trzymając się za ręce. Jak kiedyś widziałem jak sami trenują, to wielkiej różnicy od randomowego sebixa będącego 3 raz w życiu na siłowni nie było. Jeśli ci ludzie posiadają jakieś wykształcenie w tym kierunku, to jestem pełen podziwu, że udało im się pozdawać egzaminy. Osobiście z bodaj 6 trenerów zostawiłbym tam jednego (jeden widać, że ogarnia temat) - a resztę w---------ł, kupił manekiny, ubrał je w koszulkę "Trener" i na jeden c--j by wyszło.
Chcę się dostać do racka, zajęte oczywiście przez dwóch gości, jakieś brakujące ogniwa pomiędzy sebixem a januszem. C---a mam do roboty to włóczę swoje ulane dupsko po okolicy i patrzę co ci goście robią. Ćwierćprzysiady, nawet nie pół (kolano to nie wiem czy 90 stopni ugięcia osiągało), rozstaw stóp za wąski, stopy w ogóle prosto skierowane w ścianę (co nie zawsze jest błędem, ale w tym wypadku budowa bioder i kolan sugerowała co innego), ciężar w ogóle za duży i jeszcze przy wstawaniu kolana zapadają się do wewnątrz - nie, że lekko dygają do środka. Zapadają się k---a (╯︵╰,) Stwierdziłem, że jak połamią kolana, to będzie przypał jak złapię gościa za chabety, odciągnę na bok żeby sobie poczekał na karetkę i mi nie przeszkadzał w przejęciu racka dla siebie, więc postanowiłem im pomóc w odejściu na własnych nogach. Oczywiście Ukraińcy - pa polski nie panimaje, pa angliski też i skończyło się na migowym pokazywaniu żeby rozstawił szerzej nogi, przekręcił stopy o taki kąt jak mu pasuje żeby się kolano nie zapadało, zmniejszył ciężar i osiągał chociaż linię równoległości kości udowej z podłogą (╯︵╰,)
Razem z pozostałymi bitwami o stanowiska trening wydłużył się o minimum godzinę i przez to się nie wyspałem, bo ostatni posiłek wypadł mi za późno a ciało nie zdążyło pozbyć się "hormonów walki" przed położeniem się ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nadchodzące miesiące zapowiadają się c-----o, szczególnie jak jeszcze dojdzie gorąco i wilgoć do pakietu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@krul_internetu: To już jest akurat pytanie natury filozoficznej - czy to wybór, czy nieświadomość ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo jak wybór to jasne, jak komuś kolano p--------e to się go odciągnie od racka żeby nie przeszkadzał, ręcznik w mordę żeby się nie darł że boli i jedziemy dalej. Ale ktoś może nie wiedzieć, że robi błąd (czy nieświadomość rzeczy,
@yahoomlody: Jak pójdziesz kiedyś na jakąkolwiek siłownię, zarejestrowaną jako siłownia, to na 99,9% będziesz miał tam regulamin.