Wpis z mikrobloga

Ach, pamiętam to jakby wczoraj... Na granicy, rozpadającego się pod wpływem przedłużających się najazdów ówczesnego władcy wschodu, koreańsko-chińskiego lorda Ping Pong Panga, państwa słowiańskiego - Wielkiej Lechii, doszło do spięć z sułtanatem Abuina ibn Dżadira ibn Omar Kalida ben Hadjida al Sharidiego. Władca gorącego południa zdecydował się zerwać porozumienie hadjiskie stanowiące o nieagresji i wysłał swe wojska w wielbłądy przysiadłe.

Wiadomo, że kroniki piszą zwycięzcy, ale propaganda antysłowiańska zniekształciła obraz historii, z