Eh Mirki u mnie w pracy dziewczyna miała urodziny, więc chłopak wziął ją do Nowego Jorku, by tam jej się oświadczyć. Wszystko super, jest post na Facebooku, milion lajków, dziesiątki komentarzy, zdjęcia, ochy i achy jaka z nich wspaniała para. W pracy dziewczyny narzekają, że ich chłopak taki nie jest, że w ogóle bez sensu bo one nie były w Nowym Jorku i co to w ogóle za związek jak twój chłopak cie nie weźmie na taką wycieczkę. I pytają: -Dewss czy nie uważasz, że oni są idealną parą <3 Na co ja mogę się tylko niezręcznie uśmiechnąć...
@Moniaczeq: Prawdopodobnie nie powinienem pisać tego w takiej formie, ale szlag mnie trafił i po prostu muszę. 1. Kobieta, która zdradza męża, okłamuje go i podstępem nakłania do zajmowania się nieswoim potomkiem jest godna najwyższej pogardy. Taka persona nie jest ani odrobinę lepsza od dresa, którego specjalnością i codziennym zajęciem jest kradzież z pobiciem. Oboje wyznają tę samą zasadę - "śmierć frajerom", a "rogacz" poświęca swój czas i fundusze na wychowanie
Nie ma czegoś takiego jak powód do zdrady. Jest powód do rozstania. Po prostu, jak coś w związku nie bangla, to się o tym rozmawia. Jeśli rozmowa nie daje efektów, to się rozstaje, a nie daje dupy / dyma z kimś innym. Tylko ludzie bez RiGCzu używają tego terminu. Gardzę nimi serdecznie.
Zastanawiałam się czy powiedzieć, ale mają dziecko i raczej nie chce się w to wpieprzać. Plus, tylko ja o tym wiem, więc byłoby oczywiste, że to ja powiedziałam, a pracujemy razem.
@Dewss: ona wie, że ty wiesz? xd mowić nie musisz ale możesz uknuć intryge tak by samo wyszło ;)
@deenay6311: a nie pomyślałeś, że nie każdy ma ochotę na wpieprzanie się w czyjeś życie? Jasne, można powiedzieć, ale to dorośli ludzie. I nie ma gwarancji,że facet nie uwierzy, dowiedzą się, kto doniósł i będzie inba. Ja tam sądzę, że związki współpracowników to ich sprawa, czy się po rogach walą czy nie - nie mój interes.
@Dewss: true, ludzie mają rację. Powinieneś #!$%@?ć, ale na tyle umiejętnie żeby wystawić ja z kochankiem aby mąż miał z miejsca dowody (bo zawsze może się skończyć fochem typu "Dostałeś kartkę jakaś i tyle wystarczy aby podważyć twoje zaufanie"). Dodatkowe punkty padną jeśli nigdy nie dotrą do tego, że Ty jesteś winny. Bonus jeśli zerwą zaręczyny. Ogólnie to stawiam flaszkę za każdą próbę uświadomienia ziomeczka. Wołaj
@pifpafiara: Nigdzie nie napisalem inaczej. Nawet w pierwszym posie jednoznacznie pisalem, ze jest zla.
Po prostu jakos bardziej bylbym w stanie sprobowac wybaczyc, gdyby moja kobieta zdradzila mnie bedac gdzies na imprezie, gdzie wypila za duzo lub ktos jej dosypal cos po czym urwal jej sie film, stracila kontrole i zrobila cos takiego. Do tego zalujac i mowiac mi o tym. Wtedy moglibysmy sprobowac to jakos przebolec.
@Kid_A: w dalszym ciągu twierdzę, że nie powinieneś mówić że kobiety tak robią, bo ja jestem kobietą, a z nikim się nie przekrzykiwałam. Może jakieś idiotki rzeczywiście się tak zachowują, ale są jeszcze normalne kobiety na tym świecie
Znalazła się normalna z kontem na wykopie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dewss: Jeżeli mu nie powiesz to jesteś 'wspólnikiem' tego romasu. No jak można chować to w tajemnicy? Chyba lepiej znać prawdę prawda? #!$%@?ę, logika co poniektórych mnie rozwala. Wiem że ma romans ale mu nie powiem, nie bęe mu psuła związku... Ty mu psujesz życie, że on biedny nie wie i marnuje sobie czas, życie i pieniądze na taką ździre która go zdradza. Gratuluje Tobie.
-Dewss czy nie uważasz, że oni są idealną parą <3
Na co ja mogę się tylko niezręcznie uśmiechnąć...
#zwiazki #patologia #rozowepaski #truestory
Komentarz usunięty przez autora
1. Kobieta, która zdradza męża, okłamuje go i podstępem nakłania do zajmowania się nieswoim potomkiem jest godna najwyższej pogardy. Taka persona nie jest ani odrobinę lepsza od dresa, którego specjalnością i codziennym zajęciem jest kradzież z pobiciem. Oboje wyznają tę samą zasadę - "śmierć frajerom", a "rogacz" poświęca swój czas i fundusze na wychowanie
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dewss: ona wie, że ty wiesz? xd
mowić nie musisz ale możesz uknuć intryge tak by samo wyszło ;)
@Wloczykij2 bez względu na motyw zdrada jest nie do wybaczenia...
Po prostu jakos bardziej bylbym w stanie sprobowac wybaczyc, gdyby moja kobieta zdradzila mnie bedac gdzies na imprezie, gdzie wypila za duzo lub ktos jej dosypal cos po czym urwal jej sie film, stracila kontrole i zrobila cos takiego. Do tego zalujac i mowiac mi o tym. Wtedy moglibysmy sprobowac to jakos przebolec.
Co innego jednak jakby
Znalazła się normalna z kontem na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może i bym się