Wpis z mikrobloga

Eh Mirki u mnie w pracy dziewczyna miała urodziny, więc chłopak wziął ją do Nowego Jorku, by tam jej się oświadczyć. Wszystko super, jest post na Facebooku, milion lajków, dziesiątki komentarzy, zdjęcia, ochy i achy jaka z nich wspaniała para. W pracy dziewczyny narzekają, że ich chłopak taki nie jest, że w ogóle bez sensu bo one nie były w Nowym Jorku i co to w ogóle za związek jak twój chłopak cie nie weźmie na taką wycieczkę. I pytają:
-Dewss czy nie uważasz, że oni są idealną parą <3
Na co ja mogę się tylko niezręcznie uśmiechnąć...



#zwiazki #patologia #rozowepaski #truestory
  • 158
  • Odpowiedz
@1dziewczyna_szamana: racjonalizowanie i usprawiedliwianie zdrady to domena ludzi, którzy zdradzają/zdradzali

Dlaczego ja mam ponosić konsekwencje złych wyborów dziewczyny z pracy, gdzie to ona #!$%@?ła?


@Dewss: ale przecież to nie Ty będziesz ponosić konsekwencji tylko ta dziewczyna. Poinformowanie rogacza o zdradzie nie obarcza Cię winą za dorastanie dziecka w rozbitej rodzinie i dalszy jego los. Wina leży po stronie laski, która wskakuje innemu do łóżka.
  • Odpowiedz
@1dziewczyna_szamana: nie zgadzam się. Usprawiedliwisz pedofila, bo nie znasz jego histori? Mordercę? Złodzieja? Kłamcę? Gdzie jest ta linia dobra i zła? Niektóre czynny jak najbardziej można oceniać i wybacz, ale nikt mi nie powie że jest inaczej. Nie bądźmy tolerancyjni na chamstwo, bo dajemy przyzwolenie na takie czyny.
  • Odpowiedz
@PanJakubek: spójrz na to z innej strony. A co jeśli nie powiem j koleś nigdy się o tym nie dowie? On i jego dziewczyna będą w jego przeświadczeniu super rodzinką. Dziecko wychowa się w dobrej rodzinie i wyrośnie na normalnego, nie skrzywdzonego złym dzieciństwem człowieka. Czy mam prawo mu to odbierać, wracając się w sprawy ludzi których znam z pracy?
Wiem że to nie jest idealne rozwiązanie, ale w tej sytuacji
  • Odpowiedz
Myślę że każdy zdradza, żeby poczuć się lepiej, bo mu czegoś brakuje, bo facet starał się tylko przed ślubem a po już jesteś jego własnością więc nie musi, bo kobieta po ślubie już nie robi loda i nie chce seksu. Zdradzamy właśnie dlatego, bo gdzieś się pogubiliśmy w swoich decyzjach i okazuje się że jednak nie jest tak jak było, jak chcieliśmy etc.


@1dziewczyna_szamana: No i co z tego?! Czy to
  • Odpowiedz
@Dewss: jeśli to się ciągnie już pare miesięcy to prędzej czy później i tak wypłynie i raczej nie jest to wybryk jednorazowy
Ja bym informował, lepiej nie mieć matki niż mieć matkę #!$%@?ę
  • Odpowiedz
@Dewss: Ale czemu idziesz teraz w skrajności? Pedofilia, złodzieje i inne to chyba temat na inny post. Nie każe nikomu być tolerancyjnym na chamstwo. Ale sama jesteś. Nie chcesz powiedzieć temu kolesiowi o zdradzie bo nie chcesz brać odpowiedzialności. Ale piszesz o tym na mirko. Czyli nie dajesz pozwolenia na chamstwo.

@AgentGecko: Nie nie chodziło mi o to, miałam na myśli inną sprawę. Nie zdradę. Ale nauczyłam się w życiu
  • Odpowiedz
@Dewss: Dokładnie tak jak pisze panjakubek. Postaw się w jego sytuacji. Twoj facet Cię zdradza, a jego kolega o tym wie. Wolałabyś nie wiedzieć czy znać najgorszą prawde? Albo będąc sama dzieckiem, wolałabyś żeby była udawana super rodzinka? Prosze Cie. Jeżeli nie powiesz to wiedz, że możesz zniszczyć 2 osobom życie. Powiedz, i nie martw się o dziecko które dopiero za 10 lat i tak PRĘDZEJ czy póxniej domysli się że
  • Odpowiedz
@1dziewczyna_szamana: Nie wiem po co wymyslasz, ze moga miec taki uklad. Jesli go maja to ion o tym wie i nic sie nie stanie jak dostanie te informacje od kogos.

Co do dziecka, to odbije sie to na nim bardzo, bo z ich zachowania, w tym przypadku matki bedzie czul, ze cos jest nie tak. Pozniej bedzie powielac pewne zachowania. Moze znienawidzi ja za to itd. Lepiej teraz sie rozstac dla
  • Odpowiedz
@1dziewczyna_szamana: @deenay6311: macie rację, widzę trochę hipokryzji w swoim zachowaniu. Chce powiedzieć, bo chciałabym żeby mi ktoś powiedział w takiej sytuacji. Przerażają mnie jednak konsekwencje. Przeraża mnie, że będę widziała na codzień jak życie 3 ludzi się sypie, jak wszyscy cierpią, bo się wtraciłam. Jestem zła, że ta idiotka stawia mnie w takiej sytuacji. Wiem, że powiedzenie jest dobra i słuszną decyzją, ale nie wiem czy mam tyle odwagi by
  • Odpowiedz
@1dziewczyna_szamana: a i nie idę w skrajności. Nie uważam po prostu, że można usprawiedliwić zdrady w żadnym wypadku. Po to się jest w związku, by być wobec siebie w porządku. Jeśli coś się psuje- naprawiasz, jeśli nie da się naprawić -odchidzisz. Zdrada nikomu nie pomoże, to nie jest wyjscie z sytuacji.
  • Odpowiedz
Przeraża mnie, że będę widziała na codzień jak życie 3 ludzi się sypie, jak wszyscy cierpią, bo się wtraciłam.


@Dewss: Ale nie przeraża Cię to, że gość będzie całe życie robiony w #!$%@??
  • Odpowiedz
@deenay6311: jasne "podejmij decyzję na podstawie plusów ludzi z internetu" super rada, tylko że wy klikniecie i zapomnicie, a ja będę musiała codzień oglądać konsekwencje swojego czynu.
Nie mówię, że nie powiem, bo dyskusja, która wywiązała się pod wpisem rzeczywiście skłoniła mnie bardziej do tego by anonimowo go poinformować. Ale boję się w #!$%@? i nie wiem, czy nie stchórze
  • Odpowiedz
@deenay6311: nie powiedziałam, że tak zrobię, czemu starasz się wymusić na mnie zrobienie tego, czego chcesz poprzez bycie chamską? Rozumiem twój punkt widzenia, przyznałam ci wręcz rację. Pozwól mi podjąć decyzję samodzielnie.
  • Odpowiedz