Aktywne Wpisy
Toshikate +15
#emigracja #holandia #praca #pracbaza #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem
Od miesiąca jestem w Holandii i kurde to co tu można znaleźć w sklepach to naprawdę jest jakaś #!$%@? albo ja coś źle robię lub nie przywykłem XD Mięso mielone jak się kupi to mdłe jakieś wychodzi, chleb miękki tak że można go w rękach uformować w kulkę, wędliny to w
Od miesiąca jestem w Holandii i kurde to co tu można znaleźć w sklepach to naprawdę jest jakaś #!$%@? albo ja coś źle robię lub nie przywykłem XD Mięso mielone jak się kupi to mdłe jakieś wychodzi, chleb miękki tak że można go w rękach uformować w kulkę, wędliny to w
![Toshikate - #emigracja #holandia #praca #pracbaza #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwyko...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c02607542fedce050312d258a16bdda570f53d82fc2ce677728fb3f218784d50,w150.jpg?author=Toshikate&auth=7a519b391252950692dd5b89c083f802)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
adrianoX +22
Nie odczuwam strachu przed samą śmiercią, lecz bardziej przed konceptem kontynuacji istnienia. Trudno mi wyobrazić sobie absolutną pustkę, która może nastąpić po śmierci. Być może ten stan nieistnienia trwa jedynie ułamki sekund, zanim zostanie się przywróconym do nowego życia. Rozwój życia na Ziemi zajął miliardy lat, a może nawet nieskończoną ilość czasu, co w moim odczuciu jest niezwykle złożone i ciężko mi sobie z tym poradzić
#kosmos #wszechswiat
#kosmos #wszechswiat
#pilkanozna #rakcontent ? czy nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_K7qDZz4AuHfef6RkCQa75q8Tp4iTwSoB.jpg
Pobierz@czlapka: czyli wtedy zapowiadało się że to będzie dobra inwestycja? Mało który klub ekstraklasy zapowiada się że będzie inwestycją zwrotną rzędu 100mln, a co dopiero taki który właśnie spada.
chodzi o to, że Widzew nie ma swojego stadionu, właściciel zamiast wybudować klubowy obiekt wybłagał go z publicznych pieniędzy (albo zapłacił w tle żeby tak się stało).
o ile w ogóle
No niestety, a jakiś jutuber co gra w Minecrafta zarabia na swoim kanale może więcej niż lekarz.
A jakiś przedstawiciel MLM odsprzedający chińskie odkurzacze więcej niż ratownik medyczny.
A jakaś pani co pokazuje cycki przed kamerą więcej niż profesor uniwersytecki.
Zarobki nie są związane proporcjonalnie z wysiłkiem, trudnością czy szlachetnością pracy.
@Pantokrator ok, ale nikomu nikt nie zabrania interesowania się dartem czy szachami.
Mam pełną świadomość jak wygląda trening piłkarski wraz z zapleczem - mój współlokator jest trenerem piłki nożnej. Ale to nie w tym miejscu leży problem - pisząc,że piłka nożna jest sportem prostszym, miałem na myśli, że praktycznie każdy bez przygotowania jest w stanie w nią grać - ma niski "próg wejściowy". Łatwość w możliwości uprawiania danego sportu pozwala na odczuwanie przyjemności. Podobnie jest ze znaczną częścią dyscyplin lekkoatletycznych, głównie biegowych. Właśnie dlatego te dyscypliny są najpopularniejsze na poziomie amatorskim. Przypominam, że większość społeczeństwa nie uprawia sportu wyczynowo, a to oni decydują o popularności dyscyplin.
Jednakże odwołując się do Twojej interpretacji użytego przeze mnie zwrotu "prostszy", pokaż mi kogokolwiek kto bez przygotowania będzie w
Wiem o co Ci chodzi, ale tutaj się nie zgadzam. Praktycznie każdy bez przygotowania jest w stanie wejść na boisko, pobiegać kilka sprintów i być pachołkiem. Do "grania" mu daleko. Nie jestem ekspertem, nigdy w piłkę nie byłem nawet dobry, ale grałem w nią setki jeśli nie tysiące godzin na podwórku, czy od podstawówki po liceum na wf-ie. Potrafiłem coś wnieść do drużyny. Osoby o których piszesz, które praktycznie nie miały styczności z piłką i które może (np. w liceum) grały w nią raz na kilka lat, snuły się po boisku jak smród po gaciach. Praktycznie zero celnych podań, a co dopiero celnego strzału. Jedyne co, to może czasem przeszkodziły w ataku drużyny przeciwnej, bo nie byliśmy mistrzami dryblingu i zwyczajnie ktoś na taką osobę wpadał. Jednak wystarczył ktoś bardziej ogarnięty i taka osoba była jak pachołek (oczywiście inni też, ale przynajmniej potrafili podać, strzelić). Jak ktoś taki stał na bramce, to też w roli ręcznika, od którego czasem coś się