Wpis z mikrobloga

Omg trzymajta mie bo nie wyczymie.

TL;DR


Tyle miesięcy upokorzeń, czarnuchowego #!$%@? za 2 albo za 3 za #!$%@? nie piniondze, za każdym #!$%@? razem jak koleżanka odchodzi na macierzyński, przejmuję jej robotę i słyszę, że jestem tak #!$%@?, że podwyżki nie będzie i w ogóle czarna owca w zespole i najgorzej, bo zamiast z nimi plotkować, pracuję, żeby wyrobić terminy.

Ta szefowa, o której wrzucałam gify pod tagiem #aloszkatyczarnuchu kiedy mnie do #!$%@? doprowadzała - takiej jak gifrel, dzisiaj, dostanie ode mnie za chwilę wypowiedzenie.

Roboty jest od #!$%@?, same poważniejsze sprawy, które ogarniałam głównie ja.

Pokażę jej, jak się nie buduje silnego zespołu.
Robisz z kogoś chłopca do bicia, choć robi najtrudniejsze rzeczy? To nara, powodzenia z rzeczami, których beze mnie prędko nie ogarniecie.

Trzymajta kciuki, za niedługo wręczam papier i oby adios małpiszonos od maja!


#pracbaza #gownowpis #chwalesie #czujedobrzeczlowiek #gif
aloszkaniechbedzie - Omg trzymajta mie bo nie wyczymie.

TL;DR 

SPOILER

Tyle ...

źródło: comment_MGCIzedsNoG2V9n4T05nqtYkVJw6mKvm.gif

Pobierz
  • 129
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dziobnij2: to proste, srajfona mam w spadku po szwagrze; pracuję na etacie zgodnie z wykształceniem, a że żadna praca nie hańbi, chodziłam na weekendy do żabki do kumpla, który jest właścicielem, by dorabiać na spłatę długów :) dziś na imprezie poznałam dziołchę, mgr, praca na etacie, w weekendy sprzata biura, dla $$, szanuję
  • Odpowiedz
@kuba_n: obecna firma branża technologiczna, boję się pisać dokładnie, bo jest dość wąska, a cholernie bym nie chciała zostać zdemaskowana na vikop :D
btw, wiadomo, nie chodzi o branżę, lecz typowy schemat polactwa - zarząd wywierający na kierownikach presję nie promowania pracowników, bo złotówka na wagę złota

i #!$%@? kumoterstwo - kierownik zostaje kierownikiem po znajomości, a na swojej robocie się nie zna i nie ocenia rzetelnie tego, co robi
  • Odpowiedz
@KawaJimmiego: tak; szefowa to dziwny człowiek, próbuje robić atmosferę przyjaźni i rodziny, a jednocześnie mnie gnębi

jak jej zarzucałam, że traktowała mnie jak śmiecia (innymi słowy), choć robiłam jej kawal roboty, była wielce zdziwiona i się wypierała swojej niesprawiedliwości na zasadzie "to tylko twoje odczucie", na co ja jej, że nie jestem tu po to, żeby atakować, ale jeśli od wielu miesięcy tak się czułam i w momentach #!$%@? się
  • Odpowiedz