Wpis z mikrobloga

Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami.

Wpisujesz w google "proste dania dla studentów". Oto pierwszy wynik:

"Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię.

Składniki:
- makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym
- boczek z dzikich świń z Afryki
- łzy brazylijskiego noworodka
- kryształ z serca góry uga buga
- cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej
- sól

Sposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokłądnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy.

I #!$%@? 90% przepisów tak wygląda w tym internecie, i oczywiście nie da się przygotować czegokolwiek, jeśli ktoś znajomy ci nie powie jak. Internet niby taki wspaniały wynalazek a nie da się tam znaleźć jednego normalnego przepisu. #zalesie #takaprawda i może trochę #pasta
  • 68
@Wergiliusz:
ale nie wiem o co Ci chodzi? jak nie masz tego, czego wymagają w przepisie, to bierzesz najprostszy zamiennik

Składniki:


- makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym

czyli jakiś makaron

- boczek z dzikich świń z Afryki

dajesz zwykły boczek - polskie świnie też są smaczne ( ͡º ͜ʖ͡º)

- łzy brazylijskiego noworodka

trochę wody trzeba dodać, ewentualnie trochę posolić

- kryształ z serca