[W.....z]

Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami.

Wpisujesz w google "proste dania dla studentów". Oto pierwszy wynik:

"Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię.

Składniki:
- makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym
- boczek z dzikich świń z Afryki
- łzy brazylijskiego noworodka
- kryształ z serca góry uga buga
- cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej
- sól

Sposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokłądnie 3,79 kropli łzy noworodka, boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy.

I #!$%@? 90% przepisów tak wygląda w tym internecie, i oczywiście nie da się przygotować czegokolwiek, jeśli ktoś znajomy ci nie powie jak. Internet niby taki wspaniały wynalazek a nie da się tam znaleźć jednego normalnego przepisu. #zalesie #takaprawda i może trochę #pasta

[Miecz12]

@bially: oddawaj moją księgę czarów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[bially]

@Miecz12: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[whitewolfik]

@Wergiliusz: ja trafiam ciągle na "na początku weź z lodówki kiełbaskę chorizo..."

[s.....g]

@Wergiliusz: i jak może się tu człowiek nauczyć gotować ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[IHaveThePower]

@Wergiliusz: Polecam zapoznać się z przepisami na takie klasyki kuchni studenckiej jak "Miska śmierci" lub "Ryż z ziemniakami"

[asparow]

@Wergiliusz: Ta #!$%@? ugotuj se makaron, wbij ze 2 jaja i juz masz żarcie. Robie tak przez całe studia. Czasem jak mnie najdzie na brużuazje, to dodaje troche sera żółtego albo troche kiełbasy, ale rzadko bo szkoda kasy. Dla urozmaicenia mozesz jesc płatki owsiane z wodą, albo jak jesteś bogaty, to zrobić se owsianke. Oprocz tego mozesz gotować ziemniaki i jeść posolone, albo jak jestes bogaty to mozesz tez dodac troche

[K.....h]

@KEjAf: wołaj mireczku w razie czego, bo widać że się znasz na rzeczy, a mądrego to się miło słucha ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n.....z]

z tym może przesadziłem ale zupy generalnie wymagają nieproporcjonalnie dużo czasu, zabawy i narzędzi w stosunku do efektów, raczej bym je wyłączył ze "studenckiej kuchni".

@KEjAf: zupa-krem to jakieś 15 minut pracy, ale do tego trzeba mieć sprzęt, więc faktycznie studentowi może być ciężko.

[J-DEVIL]

#5sposobowna

[Kramarz]

@Wergiliusz: posiadasz mame? To jej pytaj o przepisy, a nie internet... tylko gimbazyjny gownomózg uzywa internetu po przepisy na dania.

[rybak66zuo]

i może trochę #pasta

@Wergiliusz: #pasta jest jak coś kopiujesz, a to raczej nie jest skopiowane.

[W.....z]

@rybak66zuo: Niekoniecznie, można stworzyć coś z gatunku pasta.

[rybak66zuo]

@Wergiliusz: pasta to skopiowana/przeklejona historyjka, niekoniecznie zmyślona

[W.....z]

@rybak66zuo: Ja nie widze nic złego w pisaniu pod tym tagiem rzeczy pastopodobnych i liczeniu na to, że zostaną pastami.

[rybak66zuo]

@Wergiliusz: no ja też nie, bo w końcu ktoś musi te pasty wymyślać, żeby ktoś mógł je dalej kopiować xD

[k.....e]

Jeśli gotujesz dla kogoś i chcesz mu zaimponować - nie przejmuj się przesadnie smakiem (wszystko smażone z odrobiną soli smakuje znośnie) ale zadbaj o to żeby w daniu były przynajmniej dwa wyraziste kolory i nie mieszaj składników! Wymieszane śmieci na patelni wyglądają jak typowe studencko - biedackie jedzenie. Te same śmieci na osobnych kupkach wyglądają jak coś z dobrej restauracji.

@KEjAf: Wszystko fajnie, tylko z tym sie nie zgodzę. Obojetnie czy

[d.....o]

@Eoghan: Donatello zajebiste

[k.....e]

@KEjAf:

[KEjAf]

@kobietanawykopie: widzisz, chodziło mi właśnie o to żeby nie robić bolognese, carbonara ani makaronu ze szpinakiem bo to (nawet jeśli jest zrobione bardzo dobrze i niezwykle smaczne, a tym bardziej jeśli takie nie jest) wygląda jak typowe studenckie żarcie typu "ugotuj makaron (al dente!), polej sosem ze słoika, jak cię stać to dodaj parówkę połamaną w kostkę".

Sam z resztą nie przepadam za takimi rzeczami, nawet jeśli są zrobione bardzo dobrze

[s.....r]

@KEjAf: wołaj