Wpis z mikrobloga

ciśnieniowa z odległości


@demoos napędu na ciśnieniowej nie umyję ;c

pod blokiem


@BiesONE: chyba mam zbyt problemowych sąsiadów na takie coś ;) Mandatów od SM też nie chce mi się w razie czego płacić.
  • Odpowiedz
@Rules nie mam na myśli żebyś z wiadra lał wodę bezposrednio na rower, wystarczy zamoczyc szmate wycisnąć i wilgotną doprowadzisz do idealnego stanu a te kilka kropel ( dosłownie ) chyba nikomu nie zaszkodzą a jesli tak to utop c---a sąsiada w tym wiadrze bo to już czyste s-----------o
  • Odpowiedz
@Piorun89: z tego co mi wiadomo zgodnie z prawem na trawniku nie można myć ani roweru ani samochodu. W bloku mieszka dużo starych babć i ostatnio mi robiły jazdę za takie pierdoły, że mycie roweru przed blokiem to pewnie dla nich czyste przestępstwo :D
  • Odpowiedz
@bynon: gdy się to robi jak debil to tak, bierzesz morgan blue, spryskujesz spłukujemy, spryskujesz spłukujesz i tak do momentu aż będzie czyste. Myje tak od lat i jakoś łożysk mi to nie zabiło @geuze: No i to chyba o to chodzi aby pozbyć się smarów z którymi zmieszany jest pył i nałożyć nowe.
  • Odpowiedz
@Rules: masz prysznic? Jeśli z kabina podwieszasz rower bez kół i jazda, tylko ważne aby mieć kółko takie ze ślizgacze co by łańcuch ładnie pracował a nie niszczył ramy
  • Odpowiedz
@bynon: jak nie masz miejsca na to w domu i miejsca na osiedlu to pozostaje myjka. Nie wiem jeszcze jak z tym ciśnieniem na innych myjniach ale na mojej najbliższej myjce ciśnienie nie jest zbyt wielkie i jest spust aby je zwiększyć. (na stronce nie podali ciśnień z jakimi pracują dysze)
  • Odpowiedz
@Rules: Na Statoilu na skrzyżowaniu Doliny Służewieckiej i Nowoursynowskiej jest infrastruktura do mycia rowerów (haki do powieszenia i wąż z wodą) ale w zeszłym roku nie udało mi się skorzystać bo woda praktycznie nie leciała, ale zazwyczaj działa.
  • Odpowiedz