Wpis z mikrobloga

#podroze #podrozujzwykopem #taniepodrozowanie

Mireczki, jeszcze rok temu mógłbym powiedzieć, że nigdy nie byłem za granicą. Ale trochę się pozmieniało.

Przez ostatnie 12 miesięcy zwiedziłem Rzym, Rabat, Londyn, Berlin, Barcelonę, Ateny, Marrakesz i Paryż.
Nikt mi nie wmówi, że nie ma na podróże czasu lub pieniędzy. Wiem, że się da i to dopiero początek. Będzie więcej, dalej.

"Nie wygrasz walki o poznanie całego świata. Ale możesz zbliżyć się do innych ludzi i innych kultur tak bardzo, jak tylko umiesz. Po prostu bądź ciekawy. Daj z siebie wszystko, żeby powiększyć swój świat. Każdy nowy smak, każdy widok, każdy budynek do którego wchodzisz, każdy nowo poznany znajomy, każde pytanie na które znajdujesz odpowiedź. Masz ograniczony czas, więc wyrwij ze świata co się da bo jest za duży i za ciekawy żeby go tak zostawić. Łap każdą chwilę. Rejestruj. Żyje się tylko raz, ale jeśli naprawdę otworzysz się na świat, będziesz mieć więcej, niż jedno życie."

Jeśli są zainteresowani to mogę machnąć wpis, w którym opiszę jak wyszukuję loty, noclegi, jakich narzędzi używam, jak planuję i zmniejszam koszty.
Pobierz kapaxa - #podroze #podrozujzwykopem #taniepodrozowanie 

Mireczki, jeszcze rok temu...
źródło: comment_oRI1qkKLx5aryLtyOPiguZxYR0J53TeP.jpg
  • 102
@sromer: bo jak ktoś robi z podróżowania nie wiadomo jakie wydarzenie i osiągnięcie, jakby to był główny cel w życiu:

Masz ograniczony czas, [...] Łap każdą chwilę. [...] Żyje się tylko raz, ale jeśli naprawdę otworzysz się na świat, będziesz mieć więcej, niż jedno życie..."


Nie zgadzam się z tym, że każdy ma podróżować i "otwierać się na świat", bo to nie ma większego znaczenia.

Ja komentuje, żeby wyrazić swoją opinię.
@mk321 ale wpis jest o tym, ze podrozowanie moze byc tansze i prostsze niz sie komus wydaje, i dla tych dla ktorych ma to znaczenie, a ty przeczytales jakis #!$%@? anonimowy, stereotypowy tekst i teraz powielasz te glupoty i jeszcze obrazony piszesz ze ty nie chcesz podrozowac i #!$%@?. To po co to komentowac, jak nie jest to w sferze twoich zainteresowan? Zeby nabic komentarz?
I to, ze ty lubisz siedziec w
@sromer: to po co jest ten wrzucony ten "motywacyjno"-bełkoczący cytat? Do tego się czepiam. Jak ktoś chce pojechać sobie na dwa dni napić się piwa w innym mieście to spoko. Ale nie róbcie z tego nie wiadomo jakiej misji i poznawania świata, bo to jest śmieszne.

Tak jak pisze @staryhippis93

zwiedziles, ze zwiedziles czy 2 dni i do domu? Bo takich weekendowych wycieczek nie uznaje ( ͡° ʖ̯ ͡
@mk321 a jaka jest definicja zwiedzania powiedz mi. Ja musze byc w danym miejscu jak na wycieczkach all inclusive, zeby moc siebie nazywac podroznikiem? Musze zwiedzic polowe danego kraju, zeby mi sie to liczylo? Niektorzy pozdrozuja tak, jak pozwala im na to czas i pieniadze. I po raz kolejny pisze, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, bo sa i tacy ktorzy jezdza po swiecie bo maja kupe hajsu i chca sie pokazac
a jaka jest definicja zwiedzania powiedz mi.


@sromer: taka, że ktoś zwiedza. Z własnej woli chce zobaczyć dane miejsce i czegoś się o nim dowiedzieć. A nie jeżdżenie i "zaliczanie" miejsc poprzez pstryknięcie fotki, żeby móc się pochwalić.

OP pojechał w najpopularniejsze miejsca i cyknał fotkę. Ile dowiedział się o Wieży Eiffla, Big Benie czy koloseum? Spodziewam się, że nie wyniósł dużo więcej niż wiedział wcześniej. Efektem było cyknięcie fotki i
@kapaxa
"Nie wygrasz walki o poznanie całego świata. Ale możesz zbliżyć się do innych ludzi i innych kultur tak bardzo, jak tylko umiesz. Po prostu bądź ciekawy. Daj z siebie wszystko, żeby powiększyć swój świat. Każdy nowy smak, każdy widok, każdy budynek do którego wchodzisz, każdy nowo poznany znajomy, każde pytanie na które znajdujesz odpowiedź. Masz ograniczony czas, więc wyrwij ze świata co się da bo jest za duży i za ciekawy
Ja raczej nie czuję wielkiej potrzeby podróżowania, od czasu do czasu zdarzy się jakiś wyjazd. I nie mam również potrzeby zwiedzania architektury, ani poznawania historii - po prostu mnie to nie interesuje. Jeśli gdzieś jestem to robię to co u siebie gdy mam chwilę wolnego - spacer, rower, kawa w miłym miejscu itp.

Jednak lubię wrażenia wizualne, przyrodę i krajobrazy. Na rowerze byłem praktycznie wszędzie w promieniu 50km od mojego miasta. I