Wpis z mikrobloga

Chce zmontowac hyperion na raspberry pi 2 z tasm led apa102 (cos jak ambilight). I mam problem, bo ledy co prawda świecą , ale co chwile losowo migają na różne kolory. 

Taśma apa102 z 98 ledow (30led/metr; 9wat/metr) przecieta na 4 fragmenty, piny danych i zegara polaczone zgodnie ze strzalkami przy pomocy dolutowanych przewodów - 30cm, zasilanie stałonapięciowe 5v 10a podłączone do każdej z 4 taśm osobno, mniej więcej na środku (NIE w miejscu laczenia tasm) . 'minus' wpiety również w pin uziemienia na raspberry. Na woltomierzu nie spada ponizej 5V.

Co kurde robie nie tak? 

Acha, jak odłączę pin danych/zegara, to migać przestaje i i swieci ostatnio zadanym kolorem. 

#led #elektronika #diy #diyelektronika #raspberry #rpi2 #hyperion #ambilight #elektronikadiy
  • 5
  • Odpowiedz
@worldmaster: Do marnowania czasu. Rpi to mikrokomputer, instalujesz sobie linuxa i sie bawisz tym bardziej, ze ma wyjscia gpio. Mozesz np uzywac jako mediacenter, i taka funkcje pelni ten ktory probuje rozbudowac.
  • Odpowiedz
  • 1
@grajlord takie mruganie miałem, jak miałem przewody od zasilania led za blisko przewodów danych/zegara. W międzyczasie też zrezygnowałem z wifi na rzecz skrętki i problem zniknął.

Spróbuj może od zapięcia filtru ferrytowego na przewody zasilające

Edit. Zasilam też rpi z zasilacza, którym napędzam led'y
  • Odpowiedz