Wpis z mikrobloga

Normalni ludzie idą na randki spotykają się, bez lęku i stresu witają się z nowo poznaną osobą? Potrafią na luzie pogadać o sobie, pożartować a później pójść razem do domu jednego z nich i np. uprawiać seks? Co ze mną jest nie tak że tak bardzo trudno mi nawiązywać kontakty #!$%@?, serio nie wiem gdzie popełniłem błąd.

Po #!$%@? żyje, nawet w pracy już nie daje rady, w nocy wali mi serce i szybko bije tak że nie mogę spać, od tygodni mam duszności z tego całego #!$%@? na siebie i cały świat już nie wiem co mam robić.

#!$%@? to wszystko #!$%@? pierrdole z całego serca i w #!$%@? mam to życie już, 27 lat #!$%@? całe życie pod górę #!$%@? w #!$%@? mam to #!$%@? jeszcze żalę się na mirko ładnie podsumowując jak żałosny i beznadziejny #!$%@? jestem

Pozdrawiam #!$%@? ()
#gorzkiezale #przegryw #tfwnogf #feels
i.....l - Normalni ludzie idą na randki spotykają się, bez lęku i stresu witają się z...

źródło: comment_Llv9l891HsgAkKVI6L0olYFHbVoah2ro.jpg

Pobierz
  • 71
@indyferenthical: czemu zaczynasz od randek? Przecież to poprzeczka wyżej. Jak ci idzie poznawanie nowych ludzi (facetów, nie kobiet)? Zacznij od tego. Po długim czasie podniesieś poprzeczkę, ale nie myśl o tym.
@indyferenthical: fobia społeczna. Nie znam Cię, ale łatwo się domyślić, że nie jest to twój problem od teraz. Spójrz na swoją przeszłość, miałeś problemy w rodzinie albo izolowałeś się od środowiska? Jak tak, to masz odpowiedź. Poznawanie ludzi to umiejętność wyuczona, tak samo jak chodzenie. Jeżeli kiedyś zacząłeś unikać ludzi to nauczyłeś się rzeczy odwrotnej do poznawania ich. Oczywiście możesz się na nowo tego nauczyć, ale myślę, że ta sytuacja zrodziła
@Bolczewski:

W sumie nie musi koniecznie chodzić o samo współżycie seksualne, ale o głębsze relacje miłosne.
No i sam seks przecież można kupić jako usługę, więc co to za większy problem w tym przypadku?
#!$%@? zajebiste porady. Polska psychologia to rak. "Nie martw sie inni mają lepiej" co to za w ogólne mentalność...


@FajnyTypek: LOL akurat z tym co napisal @Naxster w ogóle dyskutować nie można, bo to jest prawda. To co pisze OP to nie są żadne problemy psychiczne, tylko ma rzadziej spotykaną osobowość i chciałby zaimponować zwykłym przeciętniakom. Gwarantuje Ci, że jak znajdzie sobie babę (czy jaki tam ma cel) to mu ulży,
@indyferenthical: Weź tydzień wolnego, odpal samochód i pojedź w nieznane. Nie zagrzewaj miejsca tylko codziennie zmieniaj miejsce snu. Baw się jakby jutra nie było. Wyłącz wszystkie wyuczone schematy przez które jesteś jaki jesteś. Odkryjesz w tym czasie prawdziwego siebie. Zapisuj wszystkie przemyślenia w jakimś notatniku i wracaj do nich w takie dni jak ten.

Ze wszystkim można poradzić sobie samemu. Pseudopsychoanalitycy naprawdę są potrzebni tylko słabym umysłom
@zbierski9: jakaś tam książka wszystko jedno ale...

-Piszesz żebym odblokował pw a mam od zawsze.
-Sam masz zablokowane pw jak chciałam napisać.

Słuchaj jak uznasz że chcesz się podzielić tytułem to wyślij a jak nie to już nie rób zamieszania, bo widzisz że dziwnie to wszystko wygląda
@indyferenthical: Zapewne jak większość osób w okresie bycia nastolatkiem byłam #!$%@? na maksa. Nie umiałam w ogóle z ludźmi utrzymywać relacji. Ciągle się o coś obwiniałam, żałowałam wszystkiego co zrobiłam, bo można było lepiej. Ciągle łapałam jakieś doły, ciągle mówiłam, że to ja mam najgorzej. Przemiana zaczęła się od pójścia na wolontariat w schronisku. Poznałam tam równie dziwnych ludzi, tylko z tą różnicą, że oni akurat starali się mnie polubić. Jak
@indyferenthical: a co do uprawianka seksu na pierwszej randce, to rozni ludzoe roznie so tego podchodzą. Ja probowalem jednorazowych seksow i nic fajnego. Na drugi dzien kac moralny, czlowiek wyrzuty z emocji. Tak jakbys na dziwke poszedl.
Najlepszy seks jest jak ju zbudujesz relacje z dziewczyna. Znacie sie jakis czas. Seks trwa pol godziny, a pozniej co? Z nieznajoma osoba bedziesz lezal i o czym tu gadac.