Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co się właśnie odwaliło to nie wierzę xD
Wracam z kumplem do naszej wioski na weekend z Torunia. Jego panna została u nich na mieszkaniu bo podobno ciężko chora.
Pech chciał, że po 100km kumpel zorientował się, że zapomniał dokumentów, które miał zabrać ojcu, żeby mu coś w urzędzie załatwił.
Wracamy więc do niego. Różowa mu ozdrowiała, nie ma jej w mieszkaniu i widać, że się szykowała gdzieś, jeszcze pachnie perfumami etc.
Kumpel do niej dzwoni co robi a ta, że leży w łóżku i ma gorączkę xD
Coś czuję, że jest po związku xD
3 lata razem.
#zwiazki #zdrada #bolecnaboku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 232
OP: Co tu się na tym mieszkaniu #!$%@?ło to ja do końca życia nie uwierzę...
Siedzimy z kumplem po tajniaku w małym pokoju obok kuchni. Plan taki, że czekamy aż wróci. Chwilę przed 22 pisze mu smsa, że idzie spać i go kocha.
Dosłownie 10 minut później słychać jak ktoś wkłada klucz do drzwi. Szybko gaszę światło i siedzimy w ciszy. Wchodzi różowa z jakimś typem i lecą prosto do sypialni.