Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co się właśnie odwaliło to nie wierzę xD
Wracam z kumplem do naszej wioski na weekend z Torunia. Jego panna została u nich na mieszkaniu bo podobno ciężko chora.
Pech chciał, że po 100km kumpel zorientował się, że zapomniał dokumentów, które miał zabrać ojcu, żeby mu coś w urzędzie załatwił.
Wracamy więc do niego. Różowa mu ozdrowiała, nie ma jej w mieszkaniu i widać, że się szykowała gdzieś, jeszcze pachnie perfumami etc.
Kumpel do niej dzwoni co robi a ta, że leży w łóżku i ma gorączkę xD
Coś czuję, że jest po związku xD
3 lata razem.
#zwiazki #zdrada #bolecnaboku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 232
@AnonimoweMirkoWyznania: kiedys moja wspolokatorka z mieszkania miala na beszczelnego bolecnaboku. Tzn mojego znajomego, ktoremu totalnie nie przeszkadzalo, ze dziewczyna jest w stalym zwiazku od kilku lat. Przychodzil ja obracac co pare dni przez dlugie tygodnie. Jej staly partner wpadal na zmiane. W koncu sie wydalo oczywiscie. Mialam przyjemnosc byc na imprezie kiedy panowie w koncu sie spotkali... ( ͡° ͜ʖ ͡°)