Wpis z mikrobloga

@czlapka: też codziennie po Łodzi się poruszam, jak się zna miasto to jeszcze ujdzie i da się przejechać, ale jak się spojrzy codziennie na Sienkiewicza i na to co tam się dzieje w godzinach szczytu albo na włókniarzy/legionów.. po 19stej rzeczywiście problemy już praktycznie nie istnieją
@czlapka: tez kompletnie nie łapie :D Jak remontowali WZ to zgadzam się był sajgon, ale teraz, dla mnie elegancko? :D Nawet w godzinach szczytu to nic w porównaniu do Warszawy. Może ponieważ jakoś sie jedzie to ludzie nie szukają alternatywnych dróg i to sie liczy jako korki?
@jurny_juhas no pracując w info można mieć faktycznie zdanie że miasto jest zakorkowane to fakt ;d

Ja akurat jestem i za strefa tempo 30, i za budowa nowych dróg i za parkingami w centrum. Trochę po dwóch stronach barykady naraz. Trasa Karskiego jak najbardziej, Nowotargowa przedłużona do Piłsudskiego i Kilińskiego jak najbardziej, Konstytucyjna, tunel pod rondem solidarności też jak najbardziej tak. Ale przy tym w ścisłym centrum ograniczenie ruchu i strefa tempo
no pracując w info można mieć faktycznie zdanie że miasto jest zakorkowane to fakt ;d


@czlapka: serio, uważasz, że jedyną trasą jaką pokonuję w Łodzi jest trasa Dom - Praca? Szkoda gadać...

Ale przy tym w ścisłym centrum ograniczenie ruchu i strefa tempo 30 w okolicach Piotrkowskiej


@czlapka: jakie jest uzasadnienie tamowania ruchu, zamiast go upłynniać?
@jurny_juhas Nie o to mi chodziło, bardziej o to że szczególnie tam jest naprawdę źle bo całe rondo i okolice są niewydolne i niefunkcjonalne

Co do drugiego uzasadnienie, że centra miast nie powinny mieć funkcji tranzytowych. Powinien być szkielet dróg do przemieszczania się, typu Kościuszki, Nowotargowa, trasa wz. Okolice Piotrkowskiej dla mieszkańców. Chyba przykłady woonerfow na 6 sierpnia i Moniuszki idealnie pokazują jaka to wartość dodana
@czlapka: Oczywiście, że powinny być trasy tranzytowe i nie śmiem z tym dyskutować, bo to jest bardzo dobry pomysł. Ale aby takie coś powstało w Łodzi, to:

1. Tramwaje wywalić na osobny pas, by nie poruszały się po jezdniach - niewykonalne. Trzeba by wydać setki milionów złotych (jak nie miliardy w skali całego miasta) na przebudowę większości głównych traktów komunikacyjnych w Łodzi.

2. Wyremontować drogi, tworzyć skrzyżowania bezkolizyjne z tunelami/wiaduktami bądź
@czlapka: Cieszy mnie to bardzo :) Niestety, chyba zacznę stosować Czeskie podejście do życia - miej #!$%@?, a będzie ci dane. Oni mają w dupie co kto robi, gdzie to robi, jak to robi i z kim. Byleby nie afiszował się z tym publicznie. Nie mam siły walczyć z urzędasami, którzy twierdzą, że mają większe kompetencje przy zagospodarowaniu środków miejskich na gówno-inwestycje, które z założenia miały poprawiać coś, a jest zgoła