Wpis z mikrobloga

Ogólnie cytat jest głupi z samej definicji. Konkurencja =/= firma o której mowa, więc zakładanie że "nie jesteś lepszy ode mnie bo do tej pory nie zrobiłeś tego samego co ja lepiej" to idiotyzm.

@Bambro: jak ja to próbowałem (trochę wyżej) tłumaczyć to zwyzywano mnie od lewaka i osoby nieporadnej życiowo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No ale tak to jest: albo jesteś rynkotardem i wierzysz we
  • Odpowiedz
mcdonald na rynku od wielu lat, tysiące franczyz, rozpoznawalność na świecie, no to teraz otwieraj swojego JanBurgera i go pokonaj xD jaki rak


@Bambro: Jak dla Ciebie, to pokonanie jednej budki z kebabem może być za dużo...
  • Odpowiedz
bo to argument na zasadzie "uważasz że prowadzilbys mój samochód lepiej? Zbuduj swój i mnie pokonaj"


@Mirkomil: Błędna analogia. Poprawna to: "kup sobie swój i mnie przekonaj". Całkiem sensowny argument, zważywszy że często najwięcej na temat "prowadzenia samochodu" mają Ci, którzy nigdy w życiu nie prowadzili..

Właściciel firmy (sam, własnoręcznie) nie buduje ani pomieszczeń gospodarczych, ani samochodów dostawczych, ani innych rzeczy. Ryzykuje swoimi oszczędnościami oraz innym kapitałem. Chcesz udowodnić że
  • Odpowiedz
@Mirkomil: @Bambro: nie tak do końca rak, ja to bym odniósł się do tego, że każdy zatrudniony w prywatnej firmie jest święcie przekonany, że jego szef to szuja i krwiopijca i on by sam lepiej poprowadził firmę, dał ludziom więcej zarobić itp. Nie zastanowił się nad tym, że by odzyskać vat, nie może kasy dać na wypłaty, tylko musi coś kupić, a najłatwiej kupić np. samochód. Że płaci
  • Odpowiedz
Powiem jedno. Sukces jest składową wielu czynników. Jeżeli ktoś myśli, że w niemal wszystkich warunkach wszystko może zabanglać i każda osoba z odpowiednim talentem może stać się potentantem swojej branży, to znaczy, że ma mocno uproszczoną wizję świata rodem z bajek. Życie jest twarde. To nie jest zbiór regułek z bajek "możesz zostać tym kim chcesz", "sukcesu na pewno nie odniesiesz kopiując", "bogacisz się tylko ciężką pracą" etc. Życie to nie jest
  • Odpowiedz
mcdonald na rynku od wielu lat, tysiące franczyz, rozpoznawalność na świecie, no to teraz otwieraj swojego JanBurgera i go pokonaj xD jaki rak


@Bambro: taaa, a jak zakładali biznes (gdy wokół istniały lokalne fast foody), to ktoś inny im oddał, na wiarę i za darmo budynki, franczyzy, kontakty i pieniądze, żeby mieli okazję udowodnić, że potrafią lepiej kierować biznesem. Tak było.
  • Odpowiedz
i znowu rozmowa typu
- Ja uważam, że 2 +2=4
- Nieprawda!!! Między pierwszą 2 a plusem jest jedna spacja!!!
Obie osoby uważają, że 2+2=4 i spacja tam jest.
Kurna, ludzie, tak naprawdę uważacie tak samo, tylko dyskutujecie na różne tematy.
  • Odpowiedz
taaa, a jak zakładali biznes (gdy wokół istniały lokalne fast foody), to ktoś inny im oddał, na wiarę i za darmo budynki, franczyzy, kontakty i pieniądze, żeby mieli okazję udowodnić, że potrafią lepiej kierować biznesem. Tak było.


@spluczka: założyciele gubili się we franczyzie i gdyby to oni ją prowadzili, prawdopodobnie marka by szybko umarła albo by było kilka lokali w USA. Sieć franczyzową rozbudował im inny koleś, któremu oni za to płacili. Tak. Później ten koleś ich wykupił. Coś chcesz dodać czy najpierw poczytasz zanim skomentujesz?

ja to bym odniósł się do tego, że każdy zatrudniony w prywatnej firmie jest święcie przekonany, że jego szef to szuja i krwiopijca i on by sam lepiej poprowadził firmę, dał ludziom więcej zarobić
  • Odpowiedz
@pogop: Niby rak kontent, a niby nie. W tym cytacie są dwa słowa klucze czyli "załóż" i "lepiej". Bo ile macie kumpli co to pieprzą przy każdym spotkaniu zakropionym alko "ja bym założył ja bym kase zgarniał król królów #!$%@?".A drugie to "lepiej" odnosi się do początkujących przedsiębiorców którzy się tego nasłuchają co nie miara. Więc jak dla mnie słowa są w punkt.
  • Odpowiedz
@Bambro: usprawniła telefony znacznie lepiej tak samo jak ktoś wymyśli znaczne usprawnienie dla systemu windows to ma szansę odebrać monopol Microsoftowi, wiadomo że ludzie nie zmienią przyzwyczajeń jeśli różnica będzie symboliczna
  • Odpowiedz
@cup12552: a czemu ciągle odnosicie się do wielkich przedsiębiorstw typu Microsoft i Mc'Donalds? Tam te słowa już się nie sprawdzą bo dyrektorzy zmieniają się baaardzo często. Nie wiem kiedy Alan Cooper wypowiedział te słowa ale kontekst też może być ważny.
  • Odpowiedz
@comrade: Aha. W takim momencie mówisz dziękuje nie i idziesz do konkurencji. O dziwo magicznie jakoś ceny wypłąt nie są z dupy tylko dosyc dobrze dostosowane do rynku. Jak płacą bardoz mało znaczy że jest to moment w którym maszyny mogą przejąć robotę lub jest ona inaczej nieopłacalna. Więc nie dziwne że ktoś nie da więcej niż np 5 zł za godzinę. Ale rolą człowieka jest by takiej pracy nie
  • Odpowiedz