Wpis z mikrobloga

@powl: lepszym jakościowo przy tej samej szybkości wydawania zamówień i cenach :)
@tajemniczygosc: ale o co Ci chodzi? Bo nie rozumiem tej wypowiedzi w kontekście cytatu. Ja już prowadziłem firmę, nie wiem jak Ty, że nazywasz mnie robaczkiem. Na nic nie narzekam. Uważam że cytat z obrazka jest tak samo rakowy jak wszelkie teksty o tym że "możesz być każdym tylko musisz chcieć", tylko w drugą stronę.

Prawda
  • Odpowiedz
Poza tym warto pamiętać że wielkie firmy to nie są twory jednego człowieka, tylko bardzo wielu, którzy cegiełka po cegiełce budują firmę.

@Mirkomil: tak, i ci wszyscy którzy dołożyli swoją cegiełkę zostali spłaceni i dostali pieniądze za konkretną pracę, która została wyznaczona przez właściciela/zarząd. Sprzedawca w Macu nie myśli o tym, żeby rozwijać Maca tylko o tym, żeby zarobić pieniądze dla siebie składając bułki. Sztuką jest połączyć cele właśnie takich
  • Odpowiedz
@Robol: ale najpierw musisz mieć dostęp do takich ludzi którzy za pieniądze są w stanie dolożyć cegiełkę do rozwoju firmy. Microsoft nie powstałby w Polsce w tych samych czasach, niezależnie jak wielkim geniuszem jest Gates.
  • Odpowiedz
@benzdriver no właśnie rak, bo bez finansowania itp. to możesz mieć najlepsze pomysły świata, a i tak gówno ugrasz.

Załóżmy, że pracujesz w sieciowym salonie luksusowych aut używanych. Chcesz "pokonać byłego szefa"? Wyłóż kilka milionów na własny salon i walcz.

Według ciebie, pomysłowy szeregowy pracownik z pewnością ma takie oszczędności (albo majątek na zabezpieczenie kilkumilionowego kredytu)?

Korwinowe urojenia rynkotardów.
  • Odpowiedz
@Bambro: cenach niekoniecznie. Myśle, ze spokojnie moznaby liczyć trochę więcej o ile udałoby się robić tak dobre hamburgery jak np five guys
  • Odpowiedz
@MagnaPomerania nie masz pojęcia o czym mówisz a o biznesie gowno wiesz. O to chodzi właśnie żeby umieć pieniądze zdobyć. Widzieć gdzie są. Na sprzyjające okoliczności masz sam duży wpływ. Oczywiście że nie każdemu się uda ale ten kto chce może się dorobić milionowej firmy bo co chwilę takie powstają
  • Odpowiedz
@MagnaPomerania: rozkrecilem wlasny biznes krok po kroku. Wielu moich bylych wspolpracownikow jest obecnie podwykonawcami ( niezalezni samodzielni przedsiebiorcy ). Tutaj nigdzie nie odnosilem sie do mega korpo, tylko do malych i srednich biznesow.
Widze, ze niewiele na ten temat wiesz ( z calym szacunkiem ) ;)
  • Odpowiedz
@tajemniczygosc @benzdriver mówię o rakowym obrazku, bo nie zawsze da się "z marszu" zwolnić i założyć konkurencyjną firmę w tej samej branży.

Były pracownik dużej firmy produkcyjnej nie zrobi się po zwolnieniu konkurentem byłego szefa, bo tamta firma ma MASĘ SKUMULOWANEGO KAPITAŁU (grunty, hale, maszyny etc.), a były pracownik nie.

Takie idealistyczne i iluzoryczne kłamstewko sugeruje ten (idealistyczno-rynkotardowy) obrazek.

Widzę, że pozjadaliście tyle rozumów, że zakładacie, iż wiecie o mnie
  • Odpowiedz
@pogop: No spoko, ale niech prawo przestanie ogarniczać konkurencyjność, bo po prostu nie mam szans jak przepisy mnie dławią.
  • Odpowiedz
@benzdriver no a jednak potrafiłem z tego wyjść i mam teraz znacznie lepiej niż wtedy. Wszystko własną pracą i podejmowaniem ryzyka.

Co do obrazka (który już usunąłeś, a który mówił o moich dawnych zarobkach): rozumiem, że ty nigdy nie pracowałeś za niską stawkę? A może dziwi cię oburzenie na omijanie podatków w rzekomo dbających o ludzi firmach czy płacenie 1100 zł brutto podstawy? Mi się nie podobało takie wynagrodzenie w stosunku do obowiązków/mojego wkładu, więc odszedłem. Nie czekałem aż ktoś mi coś da. Mało wolnorynkowe zachowanie? Czy może nie wolno mi ostrzegać innych?

Widzę, że kompleks wszechwiedzącego boga mocno się ciebie trzyma ;)
  • Odpowiedz
@MagnaPomerania: no widzisz. A mnie nic nie oburza. I generalnie mam wyebane ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zgadza sie, tak uwazam. I jestem w tym konsekwentny.
Z pewna uwaga: nie mowilem ze za darmo - mozna osiagnac pewne porozumienie.

Ale... i tak tego nie zrozumiesz, wiec dajmy temu spokoj. Zyjesz w innym swiecie. Szanuje to ale... nie obchodzi bo z takimi ludzmi nie jestem w stanie o
  • Odpowiedz
  • 2
@Leninzone pewno że najbardziej #!$%@?. W końcu tylko tacy ludzie mają odwagę i umiejętności zakładać i prowadzić firmy by móc zatrudniać szeregowych pracowników.

Musk nie narzekał że nie może konkurować z rynkiem samochodowym, on stworzył zupełnie nowy rynek
  • Odpowiedz
@benzdriver:
Skoro cię nic nie oburzało to czemu nie poszedłeś na łatwiznę i nie zostałeś na etacie? Nie podobała ci się praca na kogoś to zacząłeś pracować na siebie. TAK JAK JA TERAZ (wbrew temu co próbujesz mi tu wcisnąć swoją wszechwiedzącą manierą wypowiedzi).

No ale jak się nie miało argumentów odnośnie obrazka, który komentujemy, to trzeba było pojechać ad personam (np. wklejać komentarze).

W takim razie ja przypominam twoje wypowiedzi z
  • Odpowiedz