Niewidomy szukał pomocy. Został oskarżony o molestowanie...
![Niewidomy szukał pomocy. Został oskarżony o molestowanie...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/549e4d1d85c775ef29de0abc807a48c05bdf1c058ad0cb2c2e6bbf4f058329ca,w300h194.jpg)
30-letni Michał Stankowski z Gdyni potrzebował pomocy w miejskim autobusie. Nikt nie reagował na jego wezwania, dlatego ręką sprawdził, czy ktoś nie siedzi obok. Kobieta, której dotykał, złożyła na niego zawiadomienie na policję.
![Kolekcjoner_dusz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kolekcjoner_dusz_UlMxTkB36a,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 157
- Odpowiedz
Komentarze (157)
najlepsze
@kernell82: Nikt zdrowy na umyśle nie składa doniesień na policje "o doprowadzenie jej do innej czynności seksualnej", po tym jak go przypadkiem dotknie jakiś człowiek siedzący obok w komunikacji publicznej, i jeszcze po tym za to przeprosi. Do tego po prostu trzeba być narcystycznym, niezrównoważonym emocjonalnie krawężnikiem, nadużywającym chorego prawa zaprowadzonego przez skrajną lewicę, mając przekonanie że
Ale pewnie bedzie weryfkacja z monitoringu pojazdu.
To było tak, że najpierw się zapytałem, czy ktoś tu nie siedzi, ten ktoś nie odpowiedział i dotknąłem kogoś i zapytałem się.
@jazwierzak: Czyli to nie prawda, że nie można uzyskać sprawnej pomocy ze strony policji. Można, tylko trzeba być policjantem.
Chciałbym zobaczyć to nagranie z autobusu xD Babka miała słuchawki na głowie.
- W mojej ocenie ten zarzut, ten łagodny zarzut, najłagodniejszy jaki można przedstawić, miał sankcjonować tylko i wyłącznie te wcześniejsze nielegalne postępowanie policji, która w mojej ocenie nie miała podstaw do tego, żeby zabierać tego człowieka rano na komisariat, zastraszać, prowadzić
Ta formacja jest do zaorania.
Sparaliżowana policjantka z traumą, bo ją dotknął niewidomy w autobusie XDDDDDDD
kur------ przecież to się nie nadaje do pracy w policji.
Jak ją dotknie gangus to co zrobi? Zesra się?
Spotkaliście człowieka, który trzymał łapę w ogniu, bo był sparaliżowany strachem?
Napisali, że pracuje w policji, a nie że to policjantka. Czyli to np. księgowa, sekretarka, recepcjonistka, woźna, sprzątaczka itp. ewentualnie korpus cywilny.
I w jaki sposób ta kobieta obok była niby sparaliżowana? Jeżeli czuła się niekomfortowo, to nie mogła po prostu wstać? Innych ludzi w autobusie nie było, żeby niewidomemu odpowiedzieć na jego pytanie?
Gówno artykuł, z którego nic nie wynika. W dodatku napisany przez analfabetę:
@Non_sacerdos_Michael_Vosnitsky: Podobno są różowe co jak je macasz w miejscu publicznym to nie są w stanie zareagować bo paraliżuje je do tego stopnia, że nawet ruszyć się nie mogą xD